Ministerstwo Kultury twierdzi, że na lipcowej sesji UNESCO w Krakowie nie będzie poruszany temat Puszczy Białowieskiej. Ale to nieprawda - ustaliliśmy, że delegaci zajmą się problemem wycinki 5 lipca, choć politycy PiS próbują ich od tego odwieść.

Informację, że na 41. sesji UNESCO w Krakowie (2-12 lipca) nie będzie tematu Puszczy Białowieskiej, przekazał na zeszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.

– Zgodnie z decyzją Komitetu Światowego Dziedzictwa kwestia Puszczy nie będzie dyskutowana. Trzeba wyjaśnić, że nie jest ona nawet wpisana na listę zagrożonych pomników dziedzictwa – mówił minister.

Takim stawianiem sprawy oburzeni są przyrodnicy i ekolodzy, bo w oficjalnym programie sesji znalazła się kwestia Puszczy. Dyskusja ma się odbyć w środę 5 lipca.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    I co panie szyszko? Łyso? UNESCO na pewno jest mądrzejsze od pana i zrobi to co trzeba, by uratować puszczę, którą pan bezmyślnie niszczy. A potomni na pewno panu tego nie zapomną.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Przypomina mi to obrady komisji weneckiej. Pisowcy z pewnością są przerażeni a puszcza już uratowana
    już oceniałe(a)ś
    0
    0