Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku umorzyła śledztwo ws. podrobienia przez funkcjonariuszy SB na szkodę Lecha Wałęsy dokumentów umieszczonych w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek" - poinformował Instytut Pamięci Narodowej. Według śledczych podrobienia dokumentów nie było.

Zdaniem Komisji 53 dokumenty, w tym zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne znajdujące się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”, są autentyczne.

Sześć innych dokumentów załączonych do teczki pracy tajnego współpracownika „Bolka” zostało - według śledczych - przerobionych przez ustalonych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w ten sposób, że doniesienia sporządzone własnoręcznie przez tegoż tajnego współpracownika były następnie opatrzone pseudonimem "Bolek” przez przyjmujących je funkcjonariuszy SB.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    IPN to teraz bojowka pisu - po tym jak umorzyli sledztwo w sprawie komunistycznego sedziego Kryze, ktory skazywal opozycjonistow w PRL nalezy ich traktowac tylko I wylacznie w kategorii misiewiczow przy korycie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A niby czego można się było spodziewać w dzisiejszych czasach gdy ten rzekomo lepszy Polak bo jego partei wygrała wybory opluwa innego Polaka a chory z nienawiści do ludzi kurdupel co miesiąc grozi krzywym paluchem i obraża wyzywając od zdrajców i głupców miliony Polaków.Zazdrość i zawiść to takie polskie i katolickie no to trzeba dokopać Wałęsie i Solidarności i robią to ci których pochowane ze strachu dupy wystawały z wersalek w stanie wojennym a dzisiaj obwieszają się medalami i przydzielają ekstra emerytury za rzekome zasługi ..żenada..
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gdyby to była instytucja państwowa, narodowa, to może bym uwierzył w jej opinie. Ale to jest instytucja partyjna, działająca pod dyktando "pewnego posła", więc nie wierzę.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mają rację, były autentyczne. KTOŚ je napisał :-)))))
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    zalecenia i oczekiwania pis zostały przez IPN,w pełni zrealizowane.Potrzeba wystawić wnioski z katastrofy Smolenskiej przez IPN i temat od siedmiu lat bedziewyjasniony !!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jeszcze trochę a rozpie...my tę bandę i wszyyscy bez wyjątku pójdą pod sąd i będą siedzieli.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Instytut Przekrętów Narodowych!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    nikt kompetentny nie badał od strony grafologicznej tych dokumentów w IPN, a teraz zapada decyzja, iż są autentyczne. Dobrze , tylko tak dalej świetna zmiamo, która powstałaś z kolan.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0