Jeden z polityków PiS pokazywał aparat szpiegowski znaleziony w jednym z pomieszczeń Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. To był eksponat muzealny, który szef CEK dostał kiedyś w prezencie. To ich metoda: insynuacja, supozycja i potem uogólnione oskarżenie - mówi były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Piotr Pytel. Cały wywiad w środę w "Gazecie Wyborczej" i na Wyborczej.pl.
Agnieszka Kublik: W grudniu nowy szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotr Bączek i zaufany Antoniego Macierewicza Bartłomiej Misiewicz napadają na Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO. MON wydaje komunikat, że w sprawie „nielegalnej współpracy z FSB” prokuratura postawiła zarzuty panu i byłemu dyrektorowi CEK NATO płk. Krzysztofowi Duszy. Na środę śledczy wezwali na przesłuchanie w tej sprawie Donalda Tuska.
Gen. Piotr Pytel, w latach 90. służył w UOP, potem w ABW, od 2013 r. kierował Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, odwołany jesienią 2015: – Nie mogę o tym mówić, śledztwo jest niejawne, jak to zwykle bywa, bo to najlepsza metoda, żeby nam zamknąć usta.
Wszystkie komentarze