Centralne Biuro Antykorupcyjne wprowadziło specjalne zarządzenie, które pozwala ścigać byłych funkcjonariuszy CBA za przestępstwa niezwiązane ze służbą. Chodzi o pretekst do inwigilacji dawnych pracowników Biura?

– Cel jest jasny: zastraszyć i dopaść b. szefa CBA Pawła Wojtunika – mówi „Wyborczej” były funkcjonariusz Biura. I dodaje: – Szukają haka. Nie udało się wykryć żadnych nieprawidłowości z czasów służby, to teraz będą go chcieli dorwać nawet za przechodzenie przez ulicę na czerwonym świetle.

Czego dotyczy zarządzenie ogłoszone przez nowego szefa CBA Ernesta Bejdę?

Przede wszystkim poszerza uprawnienia Biura Spraw Wewnętrznych. Dotąd BSW zajmowało się jedynie tropieniem nieprawidłowości wśród aktualnie zatrudnionych agentów i pracowników. Teraz Bejda dodał punkt pozwalający na „prowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz analityczno-informacyjnych w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw byłych i obecnych funkcjonariuszy i pracowników CBA”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Pan mł. insp. w st. spocz. Paweł Wojtunik nie pełnił funkcji "szefa CBŚ". Z tego prostego powodu, że nigdy nie było takiej funkcji. CBŚ kierował dyrektor, a obecnie na czele CBŚP stoi Komendant CBŚP. Pan mł. insp. w st. spocz. Paweł Wojtunik był natomiast Szefem CBA (tam takie dziwne nazewnictwo funkcjonuje).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Boże! Co za gęba.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Spokojnie obszczymurki pisiorowskie nosił wilk razy kilka poniosą i wilka...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Przykre, że trzeba o tym codziennie przypominać, ale okay. Powtórzę. Wszyscy plujący i depczący Konstytucję będą potrzebowali już wkrótce ciepłych papci i nowego dresiku z miejskiego targu. W celi podłoga bywa bowiem zimna.. Strasznie też ciągnie od drzwi.....
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zdrajcy? KATO-ducke-faszyzm już w pełni?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    a Tusk kiedyś naiwnie myślał, że jak nie wywali Kamińskiego na zbity pysk, co powinien był zrobić, to tamten, uchodzący za "państwowca", zrozumie ten gest i będzie wykonywał robotę przypisaną CBA, wyciągając przy okazji wnioski ze swojej poprzedniej partackiej i partyjniackiej roboty. Jakże się mylił Donald Tusk w swojej wielkoduszności. Nie wziął pod uwagę czegoś, co było zresztą łatwe do przewidzenia, że ówże Kamiński jest skaczały do szpiku kości i dla zdobycia przez PiS "wadzy", a dziś jej utrzymania, jest zdolny do wszelkiej niegodziwości, prowokacji, insynuacji. I nie trzeba było czekać, jak skoczył Tuskowi do gardła i zmontował przeciwko niemu prowokację, podsuwając dokumenty, które go stawiały w sytuacji bez wyjścia - nie ujawniając ich, byłby oskarżony, że nic nie zrobił, a ujawniając, został oskarżony o "przeciek". Teraz w CBA i w służbach Kamiński ma tych wyhodowanych kiedyś przez siebie Bejdów, Wąsików. Polowanie na przeciwników politycznych PiSu wszelkimi środkami jest dla nich nakazem. Tylko jeszcze sądy przeszkadzają, dopóki nie zostały "odzyskane".
    @jamci44 Brawo! Samo sedno. Myślę i myślałem podobnie, wtedy kiedy Tusk wykazał się swoją naiwnością. W tym chorym przypadku jak Kamiński trzeba było być twardym i bezwzględnym. Może przyjdzie taki czas. Mam nadzieję.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jak popatrzy sie na te dwa ryje to od razu widac , ze sa to ludzie specjalnej troski po traumatycznych przezyciach. OHYDNI !!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Liczę na redaktora Sroczyńskiego, że wytłumaczy Kamińskiemu i kumplom, że źle robią ;)))))
    już oceniałe(a)ś
    0
    0