Pawłowicz powołuje się na ustawę o radiofonii i telewizji. Pisze, że "audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści". Poseł PiS (nie zgadza się na "posłankę") przypomina, że "koncesję można cofnąć, jeśli rozpowszechnianie programu poważnie zagraża m.in. bezpieczeństwu państwa lub narusza normy dobrego obyczaju. Zauważa też, że telewizja ma obowiązek "rzetelnego i obiektywnego informowania o wydarzeniach krajowych". Jej zdaniem TVN tego wymogu nie spełnia.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze