Sędzia Justyna Koska-Janusz z II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia: Przepisy nie nakładają na ministra sprawiedliwości obowiązku uzasadnienia. Minister ma uprawnienie delegowania sędziego i ma możliwość odwołania go z delegacji bez podania przyczyny.
- Oczywiście można się nad tym zastanawiać, zwłaszcza że decyzja została podjęta w trakcie trwania delegacji. Zastanawiałam się, czy uchybiłam swoim obowiązkom właśnie w trakcie delegacji, ale żaden powód nie przyszedł mi do głowy. Dopiero ze strony internetowej ministerstwa dowiedziałam się, że powodem mojego odwołania była sprawa, która w 2013 r. wpłynęła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w trybie przyspieszonym. Tego dnia miałam tzw. dyżur aresztowo-trybowy. Zajmowałam się tą sprawą jak każdą inną.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze