Koniec gimnazjów ogłoszony. Szkoła wraca do PRL - pisze Justyna Suchecka
Szkoła powszechna to powrót do czasów PRL, do modelu szkoły z czasów najgorszej komuny. Nawet nazwa - powszechna - jest zaczerpnięta z tamtego okresu. Likwidacja gimnazjów i skrócenie o rok wspólnego kształcenia uczniów doprowadzą do pogorszenia warunków nauki gimnazjalistów i młodszych uczniów.
Najmłodsi stracą, bo dłużej będą traktowani na równi z pierwszoklasistami. Będą zmuszeni do uczenia się w jednej szkole z nastolatkami, a przecież to zachowanie gimnazjalistów było główną przyczyną krytyki gimnazjów.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze