Likwidacja gimnazjów, 8-letnia podstawówka i 4-letnie liceum - takie zmiany zapowiedziała minister Anna Zalewska. Co o jej propozycjach sądzą eksperci?

Koniec gimnazjów ogłoszony. Szkoła wraca do PRL - pisze Justyna Suchecka

Krystyna Szumilas, była minister edukacji w rządzie PO-PSL

Szkoła powszechna to powrót do czasów PRL, do modelu szkoły z czasów najgorszej komuny. Nawet nazwa - powszechna - jest zaczerpnięta z tamtego okresu. Likwidacja gimnazjów i skrócenie o rok wspólnego kształcenia uczniów doprowadzą do pogorszenia warunków nauki gimnazjalistów i młodszych uczniów.

Najmłodsi stracą, bo dłużej będą traktowani na równi z pierwszoklasistami. Będą zmuszeni do uczenia się w jednej szkole z nastolatkami, a przecież to zachowanie gimnazjalistów było główną przyczyną krytyki gimnazjów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    najważniejsze, że będzie matura z religii ...
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Mnie w tej reformie niepokoją dwie rzeczy: czwarta klasa uczona przez nauczycieli wczesnoszkolnych i za szybkie wprowadzanie nieprzemyślanych zmian. Jedenastolatki chodzące w parach z ciągle tą samą panią, słoneczka i chmurki zamiast ocen, płynne przechodzenie z polskiego do matematyki- to jakiś koszmar. Dziś zdolne dzieci nudzą się w drugiej klasie to co będzie w czwartej??? Druga sprawa to zmiany od przyszłego roku- kto przygotuje programy, podręczniki? Jak dwa roczniki uczone innym trybem znajdą się w tej samej klasie liceum? Jak już musi być to niech będzie ośmioklasowa szkoła (w mojej okolicy są prawie same zespoły szkół, tu się dzieciom niewiele zmieni,o rok skróci pobyt w szkole tylko nauczycielom odpadną godziny) ale niech te dzieci od początku idą nowym programem. Niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz- najzdolniejsi uczniowie po sześciu klasach mieli możliwość iść do dobrego gimnazjum i uczyć się w otoczeniu podobnie zdolnych- co procentowało! Teraz będą musieli obniżyć loty do średniej klasowej.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Przecież PiS to czysta komuna, oni tęsknią za PRL jak kwiat do wody.
    już oceniałe(a)ś
    13
    9
    Chodzi o to aby gó...arze umieli liczyć do stu ,,znać paciorek ,wielbić wodza ,i żyć w strachu.
    już oceniałe(a)ś
    9
    7
    "Finlandia, Polska czy Szanghaj to systemy wskazywane jako najlepsze na świecie" - dalej nie czytam. No nie dam rady czytać takiego "eksperta" Gdzie wyście ich wynaleźli?? Była minister EN, która asystowała przy degrengoladzie obecnego systemu?? "Ekspert" porównujący nas z Finlandią?? Widzieliście kiedyś obecną, gimnazjalną młodzież ?? Oni w większości nie potrafią czytać!! Prawie nic nie rozumieją poza "start" i "game over" !! A - i jeszcze kojarzą, że takie duże, charakterystyczne M oznacza żarcie. A testy PISA wsadźcie sobie, gdzie chcecie. Żadne testy się nie liczą, jeśli Sienkiewicz jest dla nich "za trudny". A co z Norwidem i Szymborską??
    @indywidualismus Jednak przeczytałem: "wracamy do wczesnej selekcji" - ten "ekspert" kłamie zupełnie świadomie! Przecież to dziś odbywa się selekcja w wieku 13 a wg pomysłu PO (sześciolatki) nawet 12 lat!! W 8 klasowej szkole było to 14 lat. Mam uwierzyć, że "ekspert" nie umie liczyć i czytać?? Raczej zakładam, że kłamie.
    już oceniałe(a)ś
    8
    7
    @indywidualismus Testy PISA sprawdzają nie wiedzę, a umiejętności i kompetencje. W dużej mierze miękkie. A że szkoła w końcu próbuje odejść od przegadanego, absurdalnie rozwlekłego, a do tego przekłamującego historię Sienkiewicza? To akurat dobrze. Od tego czasu napisano sporo wartościowych rzeczy, nie musimy przez stulecia podniecać się „Trylogią”. Ona jest bardzo, bardzo przestarzała w formie i nacisk na takie anachronizmy powoduje, że po ukończeniu szkoły młodzież nienawidzi czytania.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @watcher-in-the-dark Nie wiem czy szkoła próbuje odejść od Sienkiewicza, póki co, jego książki są lekturami. Nie mam zamiaru być jego promotorem, zwróciłem tylko uwagę, że młodzież nie rozumie jego dość prostego jednak języka, wcale nie archaicznego. A co z językiem Mickiewicza? Kosmos, co? Młodzież za mało czyta, za mało rozumie. A testy PISA wiesz co naprawdę sprawdzają? Umiejętność szperania po smartfonie! Bez podstaw wiedzy o otaczającym nas świecie, naszego pochodzenia, historii...
    już oceniałe(a)ś
    6
    4
    @indywidualismus Język Mickiewicza to z dzisiejszej perspektywy nie kosmos, a bełkot. Dość powiedzieć, że zdecydowana większość dorosłych kojarzących cytat jest przekonana, że „dzięcielina pała” to nazwa rośliny. Co zaś do testów PISA... Cóż, reszta świata przykładająca do nich sporą wagę i opierająca m.in. na ich wynikach polityki edukacyjne sądzi inaczej. Widziałeś kiedyś taki test czy tylko Ci się wydaje?
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @watcher-in-the-dark dzięcielina to rzeczywiście roślina, a pała ma dziś tyle znaczeń, że może lepiej, iż kojarzy się z przyrodą...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jak można dopuszczać tak wstrętna babe,zacietwierzona,beznadziejna w wymowie nie umiejsca cokolwiek co robi uzasadnic,dopuszczac do robienia takich zmian w edukacji.Ta cała władza pisowska jest jednakową beznadziejna intelektualnie bez ogłady i kultury,robi tylko aby wódz był zadowolony,a wódz to wypisz wymaluj wódz Korei tej ,,lepszej,,.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Ja rozumiem, że mogą rozwalać budżet bo naobiecywali, wywalać ludzi ze służb cywilnych, rozwalać sądownictwo, prokuraturę, media i kierownictwo firm z udziałem skarbu państwa. Te rzeczy szkodzą gospodarce, wizerunkowi Polski za granicą i rozwojowi kraju ale to jest do przebolenia, kilka lat i w końcu albo dostaną zimny prysznic, gdy pieniądze się skończą, albo gdy ludzie zmienią zdanie. Za żadne skarby za to nie mogę zrozumieć tak KRETYŃSKIEJ reformy edukacji!!!! Przecież jeszcze niedawno były artykuły w gazetach amerykańskich stawiających skok poziomu naszej edukacji za wzór, bo byliśmy JEDYNYM krajem, który w rankingu edukacji wykonał olbrzymi skok w krótkim czasie. Te słowa były praktycznie dosłowny cytatem z artykułu i namawiano w Stanach do wprowadzenia reform zbliżonych do nas i Finlandii krytykując Koreę i Japonię. Teraz przychodzi banda kretynów, która to rozwala.Najgorsze jest to, że rozwalenie edukacji to blizna w społeczeństwie nie na kilka lat ale na dziesięciolecia. Mogę zrozumieć wszystko inne co PiS rozwala, ale powrót do nauczania PRLowskiego jest najgorszą zbrodnią, którą dotychczas poczynili na polskim społeczeństwie. Najgorsze jest to, że po 10 latach takiej edukacji, rozwalania mediów, spójności społeczeństwa, skupieniu się tylko na nauce "historii i patriotyzmu" nikt nawet nie będzie wiedział, ile straciliśmy, bo zostaniemy jedynie wspomnieniem tego, jakim społeczeństwem mieliśmy szansę się stać. Zostanie tylko wymiocina pseudointelektualna.
    już oceniałe(a)ś
    10
    9
    Intelektualni impotenci zabrali się za reformę oświaty ! Idziemy w stronę Kambodży, każdy w okularach podejrzany, niech teraz sprzątaczki (z całym szacunkiem dla profesji) zastąpią dyrektorów szkół i w oparciu o mądrość ludową (tfu narodową) kierują szkołami.
    już oceniałe(a)ś
    16
    15