Czerniaka w Polsce diagnozuje się u ok. 3 tys. pacjentów rocznie. Im wcześniej jest wykryty, tym daje lepsze rokowania. We wczesnym stadium wystarczy go wyciąć. Ale powszechnie uważa się, że jest to choroba nieuleczalna, bo w stadium zaawansowanym do niedawna nie było go czym leczyć. Standardowa chemioterapia pomagała 5 proc. pacjentów. Najbogatsze kraje europejskie doszły do świetnych wyników - 90 proc. przypadków wykrytego czerniaka nadaje się do leczenia chirurgicznego, u nas zaawansowane stadium choroby jest znacznie częstsze. Do niedawna 75 proc. chorych umierało przed upływem roku od postawionej diagnozy. Dwa nowe leki, które wejdą od lipca do programów lekowych, dają szansę na przedłużenie życia wielu pacjentom.
Wszystkie komentarze