Bartłomiej Bożek, właściciel Jurajskiego Centrum Medycznego w Zawierciu, był niezadowolony z tego, że NFZ w zeszłym roku obciął mu kontrakt na rehabilitację. Chciał sprawdzić, czym przebiła jego ofertę konkurencyjna przychodnia Euromed. Wtedy odkrył, że to "przychodnia z gumy". W zwykłym jednopiętrowym domku jednorodzinnym bez windy i wyjścia ewakuacyjnego mieści się poradnia rodzinna, stomatologiczna, 13 innych poradni specjalistycznych oraz pracownia fizjoterapii. Przez 10 lat od jej powstania NFZ nigdy nie był tam z kontrolą.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze