Roczne urlopy rodzicielskie będzie można brać na raty - proponuje prezydent.

Poznaliśmy szczegóły propozycji prezydenta, które mają ułatwić kobietom godzenie życia rodzinnego i zawodowego. Bronisław Komorowski zapowiedział to tydzień temu na swojej konwencji. Projekt ustawy jest już gotowy - zawiera rozwiązania zarówno dla matek, jak i dla ojców.

Irena Wóycicka, prezydencka minister ds. polityki społecznej, mówi, że przede wszystkim chodzi o uproszczenie i uelastycznienie urlopów związanych z opieką nad dziećmi. Prezydent proponuje, by roczny urlop rodzicielski można było wykorzystać nie tylko w pierwszym roku życia dziecka, tak jak dziś, ale także podzielić go na raty i wykorzystać do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy sześć lat. Na przykład gdy pójdzie do szkoły i będzie potrzebowało wsparcia matki czy ojca. Do późniejszego wykorzystania rodzice mogą sobie zostawić 16 tygodni urlopu. Na tyle zgodzili się w negocjacjach pracodawcy - wyjaśnia min. Wóycicka.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Powinno być "Wspaniały Komorowski (...)". Idźcie na całość.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Przez cztery lata i dziesięć miesięcy Prezydent godnie reprezentował kraj, odwiedzał wsie i miasteczka, a na kilka tygodni przed zakończeniem kadencji eksplozja intelektu i inicjatyw ustawodawczych: ordynacja podatkowa, ustawa o wspieraniu innowacji, teraz urlopy rodzicielskie i wychowawcze. Inni kandydaci mogą składać obietnice, a Prezydent projekty ustaw.
    @mazur.krzysztof Inicjatywa ustawodawcza prezydenta jest raczej dodatkiem. Poza tym tego rodzaju projekty wymagają konsultacji i przedyskutowania. Ten o urlopach - jest de facto reakcją na pierwsze lata obowiązywania wydłużonych macierzyńskich. I jak widać uwzględnia postulaty i pracowników, i pracodawców. Słusznie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0