To nie Karta nauczyciela powinna być w dyskusji o edukacji najważniejsza - mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Czego nauczyciele domagają się od Ministerstwa Edukacji Narodowej?

W czwartek Joanna Kluzik-Rostkowska, szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej, spotkała się z przedstawicielami Związku Nauczycielstwa Polskiego. Rozmowa dotyczyła m.in. wzrostu płac nauczycieli w roku 2016 i minimum 10-procentowych podwyżek. Związkowcy zaapelowali o zwiększenie udziału płacy zasadniczej w ogólnym wynagrodzeniu nauczycieli. Ale od MEN oczekują nie tylko decyzji finansowych, nauczyciele chcą też sporych zmian w prawie oświatowym, nawet w Karcie nauczyciela.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Panie Prezesie Broniarz Karta Nauczyciela jest problemem dla nauczycieli. Cierpią na niej szczególnie ci , którzy mnóstwo czasu spędzają w domu na sprawdzaniu prac, przygotowywaniu do lekcji, podczas gdy ich koledzy/koleżanki nie ponoszą tego "kosztu".
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    z moich obserwacji wynika że skoro nie każdy to co najmniej 30% nauczycieli nie nadaje się nawet do kopania rowów bo to za skomplikowana operacja
    już oceniałe(a)ś
    6
    7