Zmarł prof. Jerzy Holzer, jeden z najwybitniejszych polskich historyków, działacz demokratycznej opozycji w PRL.

Holzer urodził się w 1930 roku w Warszawie w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Jako dziecko przetrwał całą okupację w stolicy dzięki pomocy sąsiadów i przyjaciół ojca. Rodzina nie przeniosła się do getta i faktycznie nie ukrywała (choć zdarzały się próby szantażu).

Studiował historię na Uniwersytecie Warszawskim, a potem był pracownikiem naukowym Instytutu Historycznego. Na studiach wstąpił do Związku Młodzieży Polskiej, a następnie do PZPR. Był przekonany, że komunizm jest ustrojem sprawiedliwości społecznej. Twierdził po latach, że na UW organizacja partyjna do czasu była otwarta na dyskusję i wymianę myśli. Przełomem, jak wspomina, było wyrzucenie z partii prof. Leszka Kołakowskiego oraz wydarzenia marca 1968 roku.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej