Ostatnie miesiące były wyjątkowo pechowe dla Janusza Korwin-Mikkego. W październiku zjazd Kongresu Nowej Prawicy wymienił prawie całe kierownictwo. Prawą ręką Korwin-Mikkego został Przemysław Wipler, były poseł PiS, obecnie jedyny poseł KNP w Sejmie. Nie spodobało się to starej gwardii. Decyzją sądu partyjnego unieważnili wybory, przywracając na stanowiska swoich kolegów.
Zamiast przygotowań do wyborów samorządowych następne miesiące upłynęły w KNP na wewnątrzpartyjnych przepychankach. Skutkiem była porażka w wyborach - Nowa Prawica otrzymała 3,89 proc. w wyborach do sejmików, o ponad 3 pkt proc. mniej niż do europarlamentu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze