Jak nie być ramolem - radzi ''Dziarski Dziadek''
Antoniego Huczyńskiego odwiedziliśmy w styczniu. Tuż po tym, gdy opublikowano badania mówiące o tym, że aż 40 proc. polskich seniorów nie widzi sensu życia. Huczyński, przez internautów nazwany "Dziarskim Dziadkiem", przekonywał, że starość nie musi być smutna. A gdy jego wnuk Michał Skurowski zrobił z niego gwiazdę internetu, zaczął przywracać utracony sens życia innym.
- Chodzi przede wszystkim o to, żeby dotlenić 750 miliardów komórek, które mamy w organizmie - zdradzał "Wyborczej". I zaczynał prezentację od ćwiczeń gałek ocznych. Tłumaczył: trzeba wywracać oczyma, by poprawić synchronizację obu półkul mózgowych. Dopiero potem można przejść do krążeń głową, wymachów rękami, skrętów tułowia, przysiadów czy pompek. Takie intensywne ćwiczenia Huczyński zaczął po osiemdziesiątce. - Warto już wcześniej - zachęca.
Wszystkie komentarze