U nas są kolejki do konfesjonałów i do komunii świętej, w Niemczech tego nie ma - przekonuje rzecznik diecezji warszawsko-praskiej Mateusz Dzieduszycki. I dodaje: - Liczba wiernych spada tam, gdzie Kościół się nadmiernie ?otwiera?.

Na początku tygodnia ks. Wojciech Lemański wylądował na dywaniku u abp. Henryka Hosera. Poszło o wypowiedzi wygłoszone przez byłego proboszcza parafii w Jasienicy podczas Przystanku Woodstock. Duchowny zachęcał wiernych, by wychodzili z kościołów, gdy księża "opowiadają banialuki o polityce lub medycynie". Mówił też, że jak usłyszy się głos matki, której dziecko zachorowało na nieuleczalną chorobę, to później nie będzie się już "opowiadało bzdur o tym, że trzeba stawić czoła cierpieniu, że cierpienie uszlachetnia".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czyli rację miał Lemański., Tylko puste kościoły zmuszą kler do myślenia.
    @liquid.modernity Ja to mówię od dawna, że nic tak nie trzeźwi jak dużo świeżego powietrza, również w Kościele :-)
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Zdjęcie zupełnie nie pasuje do artykułu o KK. Zamiast przystojnego rzecznika pokażcie lepiej jakieś niefajne zdjęcie abp. Hosera, których macie dużo. Wtedy się będzie lewakom łatwiej nienawidzieć.
    już oceniałe(a)ś
    0
    6
    Aaaaa, to o to chodzi w kościele - o ilość ludzi. Już myślałam, że o jakieś "zbawienie" albo "moralność"..
    @Dorota Macko Chodzi o zbawienie wszystkich ludzi, a moralność jest wtórna.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    Wbrew temu, co mówi rzecznik, liczba wiernych będzie spadać niezależnie od tego, czy Kościół się "otwiera" czy "zamyka". Religię można utrzymywać tylko siłą, przymusem, indoktrynacją. W wolnym świecie, gdzie państwo nie wspiera Kościoła, ludzie odchodzą od religii. <a rel="nofollow" href="http://kkpp.blox.pl/2014/07/Kosciol-katolicki-nie-wie-jak-zahamowac-odplyw.html">Wierni odchodzą od Kościoła</a>
    już oceniałe(a)ś
    57
    7
    w Europie ludzie powoli mądrzeją, otwartość czy zamkniętość instytucji głoszącej bajki o gadających wężach jest kwestia wtórną
    już oceniałe(a)ś
    54
    7
    Po co przepytywać tego oślizłego wazeliniarza. Ma kilka gotowych wyuczonych formułek, które powtarza. Jeżeli dziennikarz ma przyjemność z takiej przygody intelektualnej, to współczuję. Rozwala mnie ta groźba suspensy za słowa dla księży. Chyba nawet w PZPR nie było takich wewnętrznych represji. Kościół w Polsce wychowuje dzisiaj do bezwzględnego posłuszeństwa w nadziei, że dysponuje "armią". Moim zdaniem morale tej "armii" jest takie, że dezercja będzie tylko przyśpieszać.
    już oceniałe(a)ś
    42
    3
    Te kolejki do konfesjonału to info od kilku lat nie "updatowane". Ja zaryzykowałbym twierdzenie, że Ci co chodzą dzisiaj do Kościoła omijają konfesjonał bezpiecznym łukiem :-)
    już oceniałe(a)ś
    42
    5
    U Putina jest jeszcze lepiej, watykański sługo. Tam cerkwie pełne, że nie ma gdzie jednego jabłka wcisnąć. Takie wzmożenie moralne i duchowe. Zazdrość wzbiera, co nie?
    już oceniałe(a)ś
    33
    4
    Kosciól w Niemczech nie okrada panstwa, co zgodnie z prawem (sorry - z konkordatem) uskutecznia KK w Polsce. Kosciól w Niemczech prowadzi swoja legalna, opodatkowana dzialalnosc - szpitale, szkoly, przedszkola, firmy... - nie jest instytucja pasozytnicza. no, ale W polsce nie do przejscia - skoro polskim kosciele nawet takie twarze nieskazone mysleniem, jak ta na zdjeciu, dostaja pensje - nie mówiac juz o innych chodowcach danieli czy im podobnym
    już oceniałe(a)ś
    28
    1