- Takie działania zobaczylibyśmy na zdjęciach satelitarnych i na razie czegoś takiego nie ma. Ale oby było tak, że Rosja zmienia scenariusz i uczy się dogadywać z osobą, która ma szanse wygrać wybory prezydenckie na Ukrainie - powiedział minister sprawa zagranicznych w Radiu TOK FM. Sikorski podkreślał, że w ciągu ostatnich lat Polska osiągnęła bardzo dużo na arenie międzynarodowej, ale obecnie koniunktura wokół naszych granic znacznie się pogorszyła. - W przeszłości sojusznicy nam nie pomogli, dlatego dziś potrzebujemy faktycznej obecności, a nie słów. Oczywiście nie uważam, że Polska jest zagrożona, ale obecność sił amerykańskich w Polsce pokazuje, że Sojusz Północnoatlantycki jest sojuszem realnym - przekonywał minister.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze