Jeśli nie można kogoś przekonać za pomocą argumentów to co trzeba zrobić? Skompromitować, pomówić i posprzątać. Jak za PRL-u - komentarz Małgorzaty Kolińskiej-Dąbrowskiej
Zlecenie na prześwietlenie Lidii Staroń, posłanki z warmińsko-mazurskiego, padło na dostępnej tylko dla komorników wewnętrznej liście dyskusyjnej. "Prosiłbym KRK [Krajową Radę Komorniczą], by rozważyła wynajęcie biura detektywistycznego, które podejmie się rozpracowania tej tam posłanki staron [pisownia oryginalna]. Oczywiście pod kątem procesowym ustalić kontakty, kogo faktycznie reprezentuje, kto inspiruje ją do działania przeciwko samorządowi, tak jak to porządnie w latach 80. robiono (wszyscy wiemy, o co chodzi). Zgromadzony materiał można później wykorzystać. Naprawdę są rzeczy, o których posłom się nie śniło".
Wszystkie komentarze