Grupa rodziców w środę przyszła pod budynek MEN, by Joannie Kluzik--Rostkowskiej wręczyć przygotowany przez siebie "podręcznik". To złośliwa odpowiedź osób związanych z ruchem Ratuj Maluchy oraz Karoliną i Tomaszem Elbanowskimi, którzy chcą wstrzymać posyłanie sześciolatków do szkół.
- Nasze dzieci padną ofiarami podwójnego eksperymentu pedagogicznego - mówił w ich imieniu Tomasz Elbanowski. - Nie dość, że rodzicom odebrano wybór, od września do szkoły pójdzie 550 tys. dzieci, to jeszcze będą się uczyć z robionej na kolanie książki.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze