Jeśli w sprawie Trynkiewicza sąd położy uszy po sobie i przyłączy się do tego bezprawia, będzie to kolejny krok ku państwu niepraworządnemu.

Ewa Siedlecka: Czy zamiast uchwalać "ustawę na bestie", nie wystarczyło dozorować Trynkiewicza? Czy ustawa była konieczna?

Włodzimierz Cimoszewicz, senator niezależny, b. minister sprawiedliwości: Oczywiście, że nie. Ta ustawa to skutek histerii wywołanej przez tabloidy i całkowicie nieodpowiedzialnych polityków. Niestety, przyłączyły się do tego poważniejsze media i skutecznie wmówiono wielu ludziom, że grozi nam coś strasznego. To zachowanie rządu Tuska jest kolejnym przykładem cynicznego populizmu. Po wyczynach Kaczyńskiego i Ziobry kolejna ekipa działa według tego samego schematu: zastraszyć, a potem dzielnie uratować.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Słusznie. Zastanawia mnie tylko dlaczego do tej pory nikt tej ustawy nie wysłał do TK. Miał okazję prezydent, jest RPO, Fundacja Helsińska, są posłowie "lewicy".
    @stpaul chyba coś miał zrobić Komorowski?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @stpaul ps poza tym z "lewicy" to chyba jedynie Nowicka i Kalisz głosowali przeciw, reszta była za
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    „Jest RPO”. A to ci nowina! Chyba większość zdążyła już zapomnieć, że taki urząd w ogóle w Polsce istnieje. Od czasu do czasu pokazuje się w mediach przemawiająca płaczliwym głosem pani, którą przedstawia się jako RPO, a której największym sukcesem było dotychczas doprowadzenie do szczęśliwego ślubu dwojga niepełnosprawnych. Poczynając od kadencji prof. Zolla, rzecznicy są dobierani tak, by nie denerwowali władzy i biskupów.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Po zapoznaniu się z założeniami ustawy "ustawy na bestie" odnośnie Trynkiewicza i podobnych, wiadomo jest że jest to ustawa niekonstytucyjna , i stado p osłów debatuje , lecz z nadzieją że za tydzień do ustawy będą dopasowywać konstytucję , bo inaczej ustawa niema prawa wejścia w życie. Jeśli by mimo wszystko uznano za zgodną z konstytucją , to na podstawie tej uchwały można by zamknąć w wariatkowie Kaczyńskiego i Macierewicza jedynie podejżewając ich o to że mogą targnąć się na czyjeś życie, np. Tuska , poddać badaniom psychiatrycznym , i zamknąć zgodnie z prawem i sprawiedliwością .
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Szkoda tylko, że tak niewielu polityków ma odwagę wprost to wszystko powiedzieć w powodzi idiotyzmów serwowanych przez rząd i pełna misji TVP.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Życzyłbym sobie aby wyjaśniono z jakiego to powodu w miejsce kary śmierci nie wprowadzono kary dożywotniego pozbawienia wolności jako odpowiednika kary głównej. Czyżby dziś nikt nie chciał się przyznać do oczywistego błędu. W prawie jest zasada, że błędu nie można naprawiać błędem. Ustawa "o bestiach" jest takim właśnie błędem. W oczywisty sposób jest sprzeczna z konstytucją. Sąd Najwyższy stwierdził już dawno, że nawet obserwacja psychiatryczna jest faktycznym pozbawieniem wolności i jako taka winna być traktowana, nie ma zatem mowy o "jedynie terapii" w przypadku tej ustawy. A swoją drogą może warto przypomnieć wszystkim kto i z jakiego powodu uchylił przepisy o umieszczeniu skazanego po odbyciu kary w Ośrodku Przystosowania Społecznego. PS. Jeżeli chcemy w stosunku do kogoś wdrożyć postępowanie terapeutyczne, to mamy do tego Ustawę o Ochronie Zdrowia Psychicznego- polecam lekturę.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Kolejnym ciekawym efektem odpłatnego dostępu do portalu gw jest "zakłócenie proporcji" forumowiczów: pod tym tekstem widać to w sposób już komiczny: jeden gość nie wiadomo czemu akurat tu czepia się Millera (nie mógł się doczekać tekstu o Millerze?) drugi zadaje pytanie czy zniesienie kary śmierci było zgodne z konstytucją (to ci "konstytucjonalista" - śmiać się czy płakać?), następny wyzywa od osłów, że przy tekście o prawie nie pisze się o Cimoszce jako o byłym premierze, lecz o byłym ministrze sprawiedliwości. Gazeto, jeśli ci chodziło o obniżenie jakości komentatorów - jest sukces:-)))
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Panie Cimosiewicz, prawo jest ulomne. Kiedy "europeryzowano" prawo zapomniano ze sa przestepcy, psychole ktorzy zawsze beda zachowywac sie tak jak zachowywali. I takich trzeba izolowac. W niektorych krajach gdzie max wiezienie jest 20 czy tez 25 lat jest wrok "at the governor's pleasure" czyli nigdy wypuszczony na wolnosc. Nasi politycy zawiedli na tej lini. Bo nawet gdyby uwazono ze Polacy to tki narod ze takich przestepcow nie ma prawo powinno miec opcje dla takich na wszelki wypadek. Podejrzewam ze to ma cos wspolnego z 10 latami przedwnienia dla mordercow co tez jest bandyckie prawo.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Jak to ladnie wszystko brzmi. My jestesmy ludzmi a to taki wysoce moralny gatunek. Czlowiek to brzmi tak dumnie (chociaz wielu mowi ze zalosnie). Oburzajaca wypowiedz bardzo szanowanego b.premiera (jedynego ktory osiagnal 7% wzrostu PKB ale Polacy wybrali kryzys i dozywotnie oslabienie co bylo mozliwe tylko i wylacznie dzieki wlasnie kiepskiemu prawu ktore zapewnialo bezprawie.Czy p.Cimoszewicz tego nie widzi?. Trzeba zejsc na ziemie p. Cimoszewicz. To ze tka ustawa jest oznacza ze cos z systemem prawa jest nie tak. W kazdym cywilizacyjnie rozwinietym kraju sa przestepcy ktorzy spedzaja czas "at the governor's plesure" czyli nigdy nie wyjda na wolnosc. To jest w krajach gdzie 25 lat jest maximum. Polska jest jakas cudowna i takich przestepcow nie ma? A jezeli sa to system musi miec opcje dla nich. I ta ustawa to zapewnia. Prawda jest ze tacy jak M.Trynkiewicz powinien byc skazany wlasnie na "at the governor's pleasure" zaraz na poczatku. Niestety system byla szybko "europeryzowany" i uznano ze w Polsce takich przestepcow nie ma. I taki wyrok "at the governor's pleasure" musi byc wprowadzony.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Czytam i słucham wypowiedzi prawników i zadaję sobie i im pytanie: czy ustawa zamieniająca karę śmierci na 25 lat więzienia była zgodna Konstytucją? Czy wówczas Sejm ne popełnił błędu? Jeśli Sejm był władny zamienić jedną karę na drugą, to dlaczego odmawia mu się prawa do zmiany w drugą stronę? Gowin wprowadza rozróżnienie prawa i sprawiedliwości. Jako filozof z zawodu ma do tego prawo. Prawnicy eksponują zasadę państwa prawa. Ale prawo - jak wszystko, co człowiek tworzy - może być dobre i złe. Zadaję więc pytanie: czy Polska jest państwem prawa, czy raczej państwa ZŁEGO PRAWA? A złe prawo to w dużym stopniu zasługa prawników. I nad tym powinien się zastanowić b. minister sprawiedliwości i b. Premier.
    już oceniałe(a)ś
    5
    7