Pan Stefan nie potrafi krzyknąć - jest zupełnie przedziwnym uosobieniem uprzejmości, taktu, kultury każdego rodzaju. Chrześcijańskiej? Oczywiście: jest nawet założycielem i długoletnim przewodniczącym Fundacji Kultury Chrześcijańskiej "Znak", ale zgoła niejedyny to znak jego postawy religijnej.
Wierzy i praktykuje, jak mało kto z moich znajomych.
Zarazem wymyślił pojęcie wiary podstawowej, o którym sporo w jego książce "Dlaczego i jak wierzę" i które można wyczytać w preambule naszej konstytucji.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze