Śmierć to doskonały biznes wart co najmniej 1,23 mld i dotowany przez państwo. Przeżarty korupcją, nieformalnymi układami oraz czatujący na naiwnych, czyli rodziny cierpiące po śmierci - donosi czwartkowa ?Gazeta Wyborcza?.

Pierwszą rzeczą, która zdziwiła panią Barbarę, było to, że cennik na cmentarzu jest tajny. Nie jest nigdzie wywieszony. Przez telefon też nikt go nie chce zdradzić. Jej tata umarł w wakacje. Od księdza z parafii usłyszała, że u niego wolnych miejsc nie ma. Wolne są za to nieopodal, czyli na innym warszawskim cmentarzu. - Tylko trochę drogo - dodał.

Pani Barbarze głupio było dać mniej

Z wiedzą, że "trochę drogo", udała się na spotkanie z zarządcą cmentarza. Ten powiedział krótko: miejsce na cztery trumny kosztuje 35 tys. zł. Na dwie trumny - o 3 tys. mniej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W Danii, ciepło przy kremacji zwłok, wraca instalacją do ogrzewania mieszkań. Bogaci Skandynawowie mają oszczędną mentalność, dlatego żyję im się najlepiej na świecie. Polacy mają mentalność "prawdziwych polaków" i wolą wydać na drogą trumnę i znicze ostatnie pieniądze.
    @mike1969 10/10
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    i jak tu dobrze mowic o Polakach? 20 lat temu na starym grobie dziadków zrobiłem wymurówkę. Teraz w miare opuszcznia tego padołu członkow rodziny / 5 osob/ ciało kremuje i w taniej urnie osobiscie umieszczam w grobowcu, bez klechy/ to nie żart / Tak że płace tylko za transport do krematorium, trumne ekologiczna i mieszcze sie polowie tego co ZUS daje Amen
    @harald2 Mądrze, słusznie i zbawiennie. Rodzaj pochówku nie ma najmniejszego wpływu na zbawienie człowieka.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @harald2 Zaśmiałem się w głos,Ty z Wielkopolski pewnie pochodzisz.
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    @harald2 niech im urna lekką będzie i spoczywają w pokoju. kiedyś zdarzyło mi się być, a właściwie nie być, na pogrzebie bo czarny katabas nie miał czasu i się pospieszył. coś mu kolidowało z wcześniej ustaloną godziną i sam odprawił pogrzeb kilka godzin wcześniej, oczywiście suto opłacony bo inaczej wynocha. rodzina zmarłego była w gigantycznym szoku i zapytała jak śmiał, kto mu pozwolił. katabas odparł że przecież sami dzwonili i prosili o przesunięcie o kilka godzin. nie muszę dodawać że nikt z rodziny nie dzwonił z taką prośbą.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @harald2 Mamy też zwyczaj wykładania marmurów i granitów nie w łazienkach dla żywych, a na cmentarzach. Podobno łatwiej się myje.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @default_nick Czy to ten umarły spłatał im figla? Hahaha...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Prawdziwy Polak to jest na bogato chowany i ekshumowany kilka razy!
    już oceniałe(a)ś
    33
    2
    Jakoś tego nie widzę. Gdyby teraz, dziś, umarł ktoś w mojej najbliższej rodzinie, więc większość kosztów wyrastających ponad zasiłek pokrywałabym ja, musiałabym zmieścić się w zasiłku, bo po prostu NIE MAM pieniędzy na żadne nadwyżki. Nie mam. Skoro ludzie dysponują grubymi tysiącami w takich wypadkach, niech płacą. Ich sprawa.
    już oceniałe(a)ś
    25
    0
    Do tego już doszło, że umierać się nie opłaca, bo za drogo.
    już oceniałe(a)ś
    21
    1
    Nadszedł w Polsce czas na tzw. ŚCIANY PRZODKÓW z urnami z prochami swoich bliskich - można już niedrogo kupić piękne urny, nawet Rosenthala - będą ozdobą mieszkania lub domu !!! Za 35 tys. złotych to lepiej kupić coś innego !!!
    @mieszkaniec_wszechswiatow z racji swojej funkcji raczej nie są ozdobą domu. a ponadto, nasze prawo nie przewiduje możliwości przechowywania prochów dziadka na półce pomiędzy rodowymi srebrami.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    No i dodajmy do tego, że po dwudziestu latach znowu trzeba płacić albo grób jest likwidowany. Drogi nieboszczyk ląduje w spólnym dole, a zarządca cmentarza może znowu "sprzedać" miejsce za grube pieniądze.
    już oceniałe(a)ś
    19
    0
    za życia - nie siedział w loży filharmonii narodowej, o miejscu leżącym w pociągu na hel - mógł tylko pomarzyć; nie dziwcie się, że godnie poleżeć chciałby... choć po śmierci, polski bidul
    już oceniałe(a)ś
    23
    4