Dzisiaj w "Dużym Formacie" opublikowaliśmy reportaż Marcina Wójcika "Ze mną trzeba grzecznie" o poseł Krystynie Pawłowicz z PiS.

Bohaterka tekstu w oświadczeniu rozesłanym do mediów wypiera się swoich wypowiedzi i zapowiada, że będzie domagać się przeprosin. Poniżej oświadczenie poseł PiS i odpowiedź autora reportażu.

Oświadczenie Posłanki PiS Krystyny Pawłowicz

W związku z publikacją artykułu "Ze mną trzeba grzecznie" w dzisiejszym (11.07.2013) dodatku do "Gazety Wyborczej" ("Magazyn Reporterów Duży Format" s.1, 8) autorstwa redaktora Marcina Wójcika oświadczam:

- Większość moich rzekomych wypowiedzi użytych w tekście jest w rzeczywistości zmanipulowanymi, nieobiektywnie oraz złośliwie przetworzonymi i wyrwanymi z kontekstu komentarzami oraz własnymi złośliwymi, wulgarnymi wstawkami autora poczynionymi na podstawie naszej rozmowy i dołączonymi do moich wypowiedzi.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ale manewr z Gościem Niedzielnym Pana Redaktora genialny. Pani Profesor mocno wyluzowała zwieracze emocjonalne , bo myślała ,że jest wśród swoich a tu taki cios - zakamuflowany mason i tęczowy lewak z GW!!!!!
    Ona dokladnie to samo mowila w katolickich mediach . Wrecz chwalila sie jaka jest mocna w gebie i kontrowersyjna , ze rozklada redaktorow . Mysli , ze ludzie tego nie wiedza ? Jej stosunek do Palikota , Grodzkiej , Biedronia i homoseksualistow jest oglnie znany ale problem Pawlowicz w zwiazku z pomylka redakcji polega na tym , ze mimo iz mowi to samo to smieja sie z niej zamiast rechotac z ludzi , o ktorych sie wypowiada . Po prostu tresc ta sama tylko inny odbiorca ale chamstwo i prostactwo pozostaje .
    już oceniałe(a)ś
    126
    5
    Niewazne gdzie sie ukazuje wywiad, wazne czy jest prawdziwy.
    już oceniałe(a)ś
    99
    4
    @thorngorn A to dokładnie tak, jak agent Tomek wpuścił w maliny posłankę Sawicką.
    już oceniałe(a)ś
    51
    13
    @lactum A mi się wydaje, że skoro ktoś dopuszcza się drobnych świnstewek lub drobnych oszustw przy zbieraniu materiałów, to można mieć też wątpliwości co do "prawdziwości" efektu końcowego. Co nie znaczy, że bronię Panią P. lub popieram jej poglądy. Jaka Pawłowicz jest - każdy widzi :) @iggy_pop O ile się nie mylę, wobec posłanki Sawickiej toczyło się postępowanie, mające zresztą mocne oparcie w postaci nagrań (tyle, że zdobytych nie do końca legalnie) przez organa ścigania. Nawet Sąd to potwierdził że samo postępowanie było uzasadnione, chociaż popełniono w trakcie niego błędy proceduralne. O ile się nie mylę Pan Wójcik nie jest tajnym agentem ani nie prowadzi śledztwa dziennikarskiego.
    już oceniałe(a)ś
    18
    58
    @thorngorn: "tyle, że zdobytych nie do końca legalnie" ----------------------- No dokładnie to miałem na myśli. Tak samo, jak sugerujesz, że "nie do końca legalnie" uzyskano wypowiedzi "pani psor" :-)
    już oceniałe(a)ś
    19
    4
    @thorngorn Pan Wójcik nie popełnił ani świństewka, ani drobnego oszustwa (o ile odpowiedź Wójcika zawiera prawdziwe fakty, ale zakładam ze tak - tzn że daty się zgadzają, ze ma nagrania i ze Pawłowicz zrezygnowała z autoryzacji). Jeśli te informacje są prawdziwe, to nie widzę NIC niewłaściwego w jego postępowaniu. Nie obiecywał przecież pani Pawłowicz, ze w przyszłości nie zmieni pracy. Nie może być i nie jest tak, że przeprowadzenie kiedyś rozmowy z panią Pawłowicz obliguje potem dziennikarza do tego, zeby do końca życia nigdy już nie pracował w tych mediach, których pani Pawłowicz z jakiegoś powodu nie lubi...
    już oceniałe(a)ś
    55
    4
    @thorngorn Honor? Uczciwość? A gdzie była uczciwość i honor (już nie mówię o czysto ludzkim pojęciu tych określeń) katolicka Szanownej Pani, kiedy zaliczała pewne osoby hurtem do gatunku "jałowych i bez pożytku dla społeczeństwa"? Dwulicowa to jest Szanowna Pani, więc niech się pokaja i przymknie. Trafił swój na swego.
    już oceniałe(a)ś
    36
    5
    @thorngorn Skąd wiadomo, że pan Wójcik nie prowadzi śledztwa dziennikarskiego? Przecież demaskując panią Pawłowicz dziennikarz działa bardziej nawet w interesie środowisk o podobnych do niej poglądach, niż w interesie liberałów i "tęczowych lewaków" - bo ci nie mają watpliwości. Pani profesor niewątpliwie chciała się popisać przed dziennikarzem z "niepokornej gazety" - więc się popisała. A teraz - niech nie zawraca głowy...
    już oceniałe(a)ś
    23
    6
    Pawłowicz jaka jest, każdy widzi i na pewno nikt nie ma większych zasług w kompromitowaniu tytułu profesora w tym kraju. Ale manipulacja pozostaje manipulacją, a oszustwo oszustwem, niezależnie od tego, komu się je zrobi. Rozumiem, że nie zmartwiłbyś się, gdybyś się nieoczekiwanie znalazł na okładce Frondy czy innego Gościa niedzielnego z długaśnym i szczerym wywiadem, udzielonym dzinnikarzowi GW, który właśnie (o czym cię nie informuje) jest w trakcie transformacji wewnątrzustrojowej, czyt. zmienia front, i żeby się wkupić do nowego grona musi przynieść w zębach jakiś łakomy kąsek. Jak się spojrzy od tej strony, robi się jakby mniej zabawnie, prawda?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Jeśli dziennikarz ośmieszył posłankę Pawłowicz w taki sposób, że pozwolił jej się swobodnie i szczerze się wypowiadać to przyznaję jej rację. Sama się ośmieszyła.
    Mam z tego powodu olbrzymią satysfakcję. Jestem osobiście kontent. Pani Pawłowicz opowiadała dziennikarzowi jak to lubi mieszać z błotem innych dziennikarzy. Chlubiła się tym, że Kuźniar miał łzy w oczach (widziałem ten wywiad - poziom impertynencji, chamstwa i bufonady pani poseł przekraczał wszystko, co do tej pory prezentował Niesiołowski pomnożony przez Brudzińskiego, do potęgi Palikota). Szumnie zapowiadała co zrobi z Lisem i Olejnikową. A załatwił ją pan Wójcik. Załatwiła się sama - swoją bufonadą, chamstwem, chorą nienawiścią. Gratuluję panu Wójcikowi.
    już oceniałe(a)ś
    236
    8
    Wypowiedzi poseł Pawłowicz nie potrzeba manipulować, ona po prostu taka jest. Manipulacja byłaby konieczna, gdyby trzeba było ją pokazać w salonie.
    już oceniałe(a)ś
    179
    6
    Profesor Pawłowicz na prezesa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    już oceniałe(a)ś
    48
    2
    "Profesor Pawłowicz na prezesa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! " - chyba obory.
    już oceniałe(a)ś
    27
    2
    Pani Poseł: po prostu trzeba uważać, co się mówi. Jak się gada, co komuś ślina na język przyniesie, to takie są efekty.
    @mortimer21 E tam . Pani Poseł mówi, czy milczy - efekt ten sam, Chyba, że publika w porę dostanie aviomarin.
    już oceniałe(a)ś
    146
    2
    @mortimer21 Jak można uważać co się mówi,skoro mówi się z szybkością karabinu maszynowego? Na myślenie po prostu nie ma czasu.
    już oceniałe(a)ś
    174
    3
    @mortimer21 Pani poseł Pawłowicz ma pełnego pampersa tylko z jednego powodu. Powiedziała, że jest popularniejsza od Jarka Polskęzbawa. Teraz dostanie przedostatnie miejsce na liście a Jaro powie "Pani poseł, Pani jest tak popularna, że przecież dla Pani to żaden problem". Cała reszta się nie liczy. Myślących ludzi do siebie przecież i tak nie przekona a swojego elektoratu i tak nie straci.
    już oceniałe(a)ś
    187
    4
    @mortimer21 "nie będzie Wójcik pluł mi w twarz, SAMA SOBIE NAPLUJĘ" - Krystyna Pawłowicz
    już oceniałe(a)ś
    36
    1
    Pani Pawłowicz przecenia redaktora Marcina Wójcika. Moim zdaniem nie jest on w stanie skompromitować Krystyny Pawłowicz. To już od dawna nie jest możliwe.
    już oceniałe(a)ś
    729
    18
    :-)))) Nie ma siły to musi być manipulacja: 1. Nie wierzę, że istnieją ludzie aż tak śmieszni o popaprani jak postać opisana przez autora 2. To autor został zmanipulowany przez bohaterkę, która sama z kolei wydaje się być również efektem jakiejś manipulacji, może nawet genetycznej:-))) (sprawa ociera się o archiwum X) 3. Wyraźnie widzę, że cytaty z pani P. wydrukowane są złośliwą i poniżającą czcionką 4. Puścić nagrania na portalu, należy nam się odrobina uśmiechu!!! 5. Olejnikowa w interesie społecznym powinna dać się dziś wieczorem "skopać" pani P. Dla bezpieczeństwa wywiad można przeprowadzić w stroju ochronnym sapera.
    @moskwasadowa To były skróty myślowe.
    już oceniałe(a)ś
    69
    2
    @saint_just Jakie???????
    już oceniałe(a)ś
    46
    1
    @moskwasadowa Tego radosnego mamuta z pobudzeniem motorycznym.
    już oceniałe(a)ś
    75
    2
    @saint_just Pewne procesy chemiczne powodujące powstawanie impulsów elektrycznych, które zachodzą w organie imitującym mózg naczelnych, po rzetelnej analizie leksykalnej i logicznej nie mogą być nazywane myślami w rozumieniu zjawiska występującego u homo sapiens
    już oceniałe(a)ś
    90
    2
    @moskwasadowa Tam u niektórych jest tylko płyn lub lita kość.
    już oceniałe(a)ś
    65
    3
    @saint_just Lub ciemna otchłań (na pewno nie w znaczeniu kościelnym łacińskiego limbus), na widok której Pascal by spieprzał;-)) Tam jest sieczka, to nie jest nawet żywe, to bulgot z rury odprowadzającej ścieki
    już oceniałe(a)ś
    74
    2
    @moskwasadowa PiSiory jednak są potrzebni na polskiej scenie politycznej bo dostarczają nam tyle radości, wszystkie programy kabaretowe nie umywają się do wystąpień PiSiorów, jacy oni są prymitywni i zacofani umysłowo.
    już oceniałe(a)ś
    98
    4
    @jurek4491 Niby tak, ale jak człowiek pomyśli, że ten kabaret może znowu krajem rządzić, to się ponury robi...
    już oceniałe(a)ś
    90
    3
    @moskwasadowa Ad 5. Może raczej pannie P. założyć kolczatkę i kaganiec.
    już oceniałe(a)ś
    61
    3
    @1ewkas to by było znęcanie się nad zwierzętami:-)))
    już oceniałe(a)ś
    52
    2
    "ZE MNĄ TRZEBA GRZECZNIE" najlepiej się za bardzo nie zbliżać, bo istnieje ryzyko znieważenia, pobicia, nadepnięcia, przyduszenia zadem, w najlepszym razie oplucia. gratuluję panu redaktorowi odwagi. ja bym się tego zadania nie podjął:)
    już oceniałe(a)ś
    501
    10
    Na Pawłowicz należy wyłącznie reagować wzruszeniem ramion i krótkim określeniem: niezrównoważona psycho-intelektualnie chamka. Co najwyżej media mogłyby wymusić na człowieku, który ją zatrudnił jako nauczyciela akademickiego, żeby wytłumaczył społeczeństwu czym się kierował zatrudniając takie coś na uczelni wyższej. Nie jest to uczelnia prywatna i to coś jest opłacane z pieniędzy podatników. Nie może więc pracodawca uznać, że jest to jego prywatna sprawa.
    @kowalska-kowalska Najsmieszniejsze jes ze nisza na takich ludzi ciagle istnieje i wejda w nia kolejni . Niestety standardy etyczno - moralne sa w zaniku jezeli chodzi o wykorzystywanie autorytetu zwiazanego z nazwa wykonywanego zawodu czy traktowanie sali wykładowej jak ambony . To kolejna patologia .
    już oceniałe(a)ś
    77
    1
    @kowalska-kowalska Mnie zafascynowało coś innego - pani profesor akademicka, która otwarcie opowiada o tym, że nie umie wysłać SMSa i nie obsługuje komputera. To jak ona pisze? Większość renomowanych czasopism akademickich wymaga utworzenia konta w serwisie wydawnictwa i przesyłania materiałów przez sieć. Aplikacje grantowe składa się wyłącznie przez sieć. Także recenzowanie odbywa się poprzez specjalne serwisy w sieci. Nie wspomnę o repozytoriach sieciowych publikacji naukowych, USOSie, czy zwykłej komunikacji... Jak ona uprawia naukę bez podstawowej umiejętności obsługi komputera???
    już oceniałe(a)ś
    103
    1
    "Jak ona uprawia naukę.." Że co, proszę?!
    już oceniałe(a)ś
    70
    2
    @lodzermensz1 Pawłowicz ma zapewne jeszcze wiele innych tajemnic, które człowiek jako tako rozumny nie jest w stanie pojąć. Nie warto więc poświęcać jej choćby minutki. Ale jej pracodawcę uniwersyteckiego warto by przemaglować. Też musi być jakiś oryginał.
    już oceniałe(a)ś
    44
    1
    @ad2009 Nie no... poważnie... Na wszystkich uczelniach w Polsce w tej chwili prowadzi się oceny pracowników. Podstawowym kryterium oceny jest praca naukowa, czyli tzw. punkty parametryczne. Zdobywa się je poprzez publikacje naukowe. To jak ona te punkty zdobywa? No chyba, że Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Ostrołęce nie praktykuje oceny parametrycznej swoich pracowników.
    już oceniałe(a)ś
    41
    1
    @kowalska-kowalska "Na Pawłowicz należy wyłącznie reagować wzruszeniem ramion i krótkim określeniem: niezrównoważona psycho-intelektualnie chamka." Lepiej na Pawłowicz NIE reagować. W ogóle. Troll nie karmiony umrze z głodu.
    już oceniałe(a)ś
    20
    1
    Czytając zapis rozmowy nie wierzyłem własnym oczom. Jak profesor uniwersytetu może być tak agresywnym i prymitywnym człowiekiem? Wytłumaczyłem to sobie polityczną kreacją, bo nie wierzę, aby ktoś z intelektem pozwalającym na karierę akademicką mógł rzeczywiście prezentować poziom tak groteskowo niski. Faktem znanym powszechnie jest to, iż skaczący sobie do gardeł w świetle kamer przeciwnicy polityczni, gdy tyko znajdą się poza ich zasięgiem zmieniają się w dobrych kolegów. Ponoć nawet Macierewicz na spotkaniach rodzinnych, zachowuje się zupełnie normalnie (przynajmnej jak na jego standardy). Teraz to sprostowanie. Być może element tej samej kreacji, być może nie. Najprościej byłoby opublikować nagrania na YT, albo nawet tutaj?
    @rpq Był sobie też taki jeden profesor. Zginął w katastrofie lotniczej. Ciągle trzeba było podkreślać i przypominać o jego tytule. Wstrętni oponenci ciągle próbowali podważać. Ale zdrowe siły narodu dały odpór Reakcji.
    już oceniałe(a)ś
    90
    3
    @rpq cyt: "Czytając zapis rozmowy nie wierzyłem własnym oczom" To żadna "polityczna kreacja" to tylko zwykła, codzienna, normalna "katolicka szajba". Tak wiem, że trudno w to uwierzyć i pojąć, bo normalnie choć słyszymy "katolik" to rozumiemy - CHRZEŚCIJANIN. Parę razy sam się na takiej pomyłce już złapałem. W końcu nauczyłem się odróżniać i zrozumiałem, że: ZTRZEŻ SIĘ KATOLIKA JEGO/JEJ BÓG WYBACZA WSZYSTKO.... Jeśli to się zrozumie, to nie będzie problemu ze zrozumieniem arcypastucha Hosera, posłanki Pawłowicz, redemptorysty Rydzyka ... i całej reszty tej bandy ...
    już oceniałe(a)ś
    88
    6
    Jeśli ci chodzi o Lecha Kaczyńskiego, to zgodzę się, że był beznadziejnym prezydentem Warszawy i po prostu pisowskim urzędnikiem na stanowisku prezydenta, ale oprócz rzucania jakiś gróźb pod adresem Moniki Olejnik nie przypominam sobie, aby się kiedyś wyraźnie skompromitował. Pawłowicz to imo inna liga. Dla mnie ta kobieta jest reinkarnacją wielokrotnego doktora honoris causa Andrzeja Leppera.
    już oceniałe(a)ś
    80
    4
    @have2b3 Bardzo trafne SPOSTRZEŻENIE. Też to niedawno pojąłem. Od tego mają spowiedź i konfesjonał, żeby każde świństwo, kłamstwo i złodziejstwo z siebie móc bezrefleksyjnie zmyć.
    już oceniałe(a)ś
    67
    3
    @have2b3 Strzeż Musisz zainwestować w przeglądarkę podkreślającą byki...
    już oceniałe(a)ś
    10
    6
    @rpq Ona została profesorem przez pomyłkę.
    już oceniałe(a)ś
    44
    2
    @rpq No tak, masz rację, Pan Prezydent Profesor Lech Aleksander Kaczyński był po prostu śmieszny. Poza kilkoma gagami typu "spieprzaj dziadu", "z ziemi polskiej do Wolski" i td. raczej ciężko wskazać, żeby się jakoś szczególnie często kompromitował. U pani Pawłowicz mamy do czynienia ze znacznie większą częstotliwością i całkowitym brakiem poczucia humoru.
    już oceniałe(a)ś
    57
    4
    :Najprościej byłoby opublikować nagrania na YT, albo nawet tutaj" No. to wtedy by się podłożył. Zgoda na nagrywanie - a publikowanie nagrania - to co innego. I ona o tym wie - i wie - że może ględzić co jej ślina przyniesie o manipulacjach i przeinaczeniach - bo on opublikować nie może. Ale może ON JĄ pozwać do sądu - i udowodnić - że nie manipulował - natomiast ona - tak. Tyle - że ona jest posłem - ma immunitet.
    już oceniałe(a)ś
    39
    1
    @rpq Wielokrotnie niestety. Atak na Sikorskiego (za którym nie przepadam), gdy osobiście jako prezydent podminowywał polską pozycję negocjacyjną wobec Amerykanów, wywiady dla obcej prasy wyraźnie antywałęsowskie. W każdej wypowiedzi pouczał i wiedział lepiej, "wiadome siły" i "wiadomo kto" i generalnie "wiadomo" było. Małpy w czerwonym to nawet i śmieszne były, ale odnoszenie się do prasy i telewizji czasem zakrawało na paranoję.
    już oceniałe(a)ś
    34
    1
    Lech Kaczyński po zaprzestaniu pracy na Uczelni stracił tytuł profesora bo ten był uczelnianym. W podobnej sytuacji jest Pawłowicz pracująca na etacie. Co do kompromitacji, to doskonale pamiętam pierwszy wywiad Prezydenta Państwa LK, udzielony dwóm dziennikarkom w Pałacu Prezydenckim. Była Olejnik z dziennikarką, której nazwiska nie pomnę choć obie mają "głośne" nazwiska a to pamiętam. Pan Prezydent był uprzejmy w początkowej fazie wywiadu (chyba na żywo?) kaszlnąć i jednocześnie - jakby tu napisać - odpluć istotną ilość flegmy na klapę swojej marynarki. Zdaje się, nikt z otoczenia nie odważył się na interwencję i Pan Prezydent udzielał wywiadu jeszcze przez dwa kwadranse z tym dziwnego pochodzenia dużym jak medal okolicznościowy odznaczeniem w klapie "jakby nigdy nic". Kamera, pamiętam, Lecha K nie oszczędzała. Zbliżenia na twarz i klapę marynarki z "tym medalem". No, była jazda, była. Jak trzeba bać się gościa by nie skierować kamery w okno czy na dziennikarki i w tym czasie wytrzeć jemu tą potworną flegmę. Tak to zapamiętałem i pamiętam moje poruszenie do dzisiaj. To był jednak prawdziwy skandal!
    już oceniałe(a)ś
    23
    4
    Lepper przy niej to przedwojenny dżentelmen......
    już oceniałe(a)ś
    44
    2