Tak ustalono na czwartkowym posiedzeniu zarządu partii. Platforma po raz pierwszy wybierze przewodniczącego w bezpośrednich wyborach, w których będą mogli zagłosować wszyscy członkowie partii. Potwierdził to w sobotę w przemówieniu otwierającym Radę Krajową szef PO Donad Tusk.
Premier, który zadeklarował, że będzie ponownie ubiegał się o przywództwo w partii, liczy szable w terenie. Spotkał się z parlamentarzystami z Zachodniopomorskiego, wcześniej rozmawiał z posłami ze Śląska. W partii odebrano to jako próbę przyciągnięcia sympatyków najpoważniejszego rywala Tuska - Grzegorza Schetyny. Obaj szefowie regionów - Stanisław Gawłowski z Zachodniopomorskiego i Tomasz Tomczykiewicz ze Śląska - są kojarzeni właśnie ze Schetyną. To nieliczni politycy, którzy byli niedawno na jego 50. urodzinach.
Wszystkie komentarze