Prezes Vivendi Universal Jean-Marie Messier odchodzi. Zarząd paryskiej giełdy zawiesza obrót akcjami firmy.

Prezes Vivendi rezygnuje, firma się dzieli

Prezes Vivendi Universal Jean-Marie Messier odchodzi. Zarząd paryskiej giełdy zawiesza obrót akcjami firmy.

W kilka godzin od otwarcia sesji ich kurs spadł o 34,31 proc. Dzień wcześniej agencja Moody's obniżyła rating obligacji Vivendi do statusu "śmieciowych". Trzeci pod względem wysokości przychodów koncern medialny na świecie najprawdopodobniej rozpadnie się na kilka mniejszych firm

Jeszcze rok temu Messier był we Francji bohaterem narodowym. Trafiał na okładki kolorowych magazynów równie często jak gwiazdy muzyki pop. 45-letni syn księgowego z Grenoble ruszył na podbój Hollywood, rzucił rękawicę amerykańskiej dominacji w świecie medialnego biznesu, obiecał rozsławić francuską kulturę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze