W poprzednich odcinkach "Edukacji w finansach" przyglądaliśmy się lokatom bankowym, kontom oszczędnościowym oraz funduszom pieniężnym. By zamknąć gruntowny przegląd najbezpieczniejszych inwestycji, do kompletu brakuje nam jeszcze omówienia rządowych obligacji oraz funduszy inwestycyjnych, które lokują nasze oszczędności w papiery dłużne. Dziś prześwietlimy obligacje, fundusze zostawimy sobie na następny tydzień.
Obligacje na rynkach finansowych już dawno ochrzczono mianem "bezpiecznej przystani", bo inwestorzy zwracają się ku nim w momentach, kiedy w gospodarce dzieje się coś niepokojącego, np. rośnie inflacja albo na giełdach lecą indeksy. Kupując obligacje, de facto pożyczasz pieniądze ich emitentowi. A ten gwarantuje ci, że odda pieniądze z procentem po umówionym czasie.
Wszystkie komentarze