W piątkowy wieczór znów przekonaliśmy się, że można uważać, iż nasz futbol tkwi w głębokim kryzysie, a zarazem wymagać od trenera reprezentacji - ktokolwiek nim będzie - by Polacy grali przynajmniej przyzwoicie. Nie ma tu żadnej sprzeczności

Odkąd podczas mundialu nadwiślańskich kibiców sprowadziły na ziemię Senegal i Kolumbia, zwalały się na nas klęska za klęską.

Najpierw zgliszcza zostały z eksportowych klubów – Legia oberwała od biedniejszych od siebie rywali ze Słowacji i Luksemburga; z Ligi Europy błyskawicznie poodpadały też Lech, Jagiellonia i Górnik Zabrze; tzw. ekstraklasa osunęła się w rankingu UEFA za ligi białoruską oraz szkocką. A następnie rozniesione na strzępy zostały reprezentacje juniorskie – 20-latkowie, którzy w przyszłym roku zagrają na mundialu jako gospodarze, oberwali 0:3 od Włochów; 19-latkowie ulegli Szkocji 1:3; młodzieżówka wydrapała remis z Wyspami Owczymi (!), wyrównując dzięki golowi z rzutu karnego. Paskudna przeszłość, paskudna teraźniejszość, paskudna przyszłość. Nadwrażliwi na ciosy mogli wpaść w histerię.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    No i fajnie, wreszcie grają o nic, więc panienkom minęła trema z mundialu. Będziemy się mogli dalej oszukiwać, że to prawdziwa drużyna.
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    Poziom jak na Termalice Nieciecza vs Korona Kielce
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Słynny bogosmiszcz skomentował w innym miejscu, że meczów remisowych nie ogląda.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Meczu nie widziałem (tylko urywki), na futbolu się nie znam (nawet nie wiem, o co grali), ale chętnie skomentuję.
    Jak gramy o pietruszkę, to poziom jest zawsze przyzwoity.
    już oceniałe(a)ś
    9
    3
    Meczu nie widziałem, na futbolu się nie znam, ale chętnie skomentuję. Tak to jest jak się zatrudnia takiego trenera.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3