Zespół ponad 120 inżynierów projektuje w Warszawie elementy silników lotniczych dla światowego potentata General Electric Aircraft Engines. Stworzony trzy lata temu ośrodek - efekt mariażu amerykańskiego koncernu z warszawskim Instytutem Lotnictwa - stale się rozrasta

Korytarz budynku firmy Engeneering Design Center (EDC) - jednego z wielu podobnych na wielkim terenie państwowego Instytutu Lotnictwa na warszawskim Okęciu - zdobi wystawa kilkudziesięciu fotografii autorstwa pracowników ośrodka. Wystawa to ich własna inicjatywa. Szef EDC, Andrzej Podsadowski, pokazuje zdjęcia z wyraźnym zadowoleniem. - Gdy trzy lata temu nasz zespół się tworzył, wielu pracowników traktowało go chyba trochę tymczasowo, jako firmę, która trochę podziała i zniknie. Teraz poczuli się już u siebie, mają świadomość, że EDC rozwija się i jest tu na dobre.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze