Czy z winy ministerstwa infrastruktury 100 mln zł, które miały trafić na drogi z tegorocznego budżetu państwa, trafi... nie wiadomo gdzie? Na manewry w budżecie może już być za późno

Chodzi o ponad jedną piątą pieniędzy, które w tym roku miały być przeznaczone na wieloletnie inwestycje drogowe. Cały wkład z budżetu państwa na ten cel miał wynieść 458 mln zł. Do tego miało dojść ponad 2 mld zł, m.in. z pożyczek (np. Banku Światowego) oraz funduszy UE.

Przesuwamy?

Nazajutrz po Święcie Niepodległości wiceminister infrastruktury Andrzej Piłat - uchodzący za osobę, która od kilku miesięcy nadzoruje w tym resorcie kwestie budowy dróg - wysłał do ministra finansów pismo (nr SK8k-073-195/06). Przedstawił w nim propozycje zmian w wydatkach na drogi, zapisanych w tegorocznym budżecie w ramach inwestycji wieloletnich.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze