Nowosądecki Optimus wciąż nie może wyjść na prostą po kryzysie finansowym z lat 2001-2002, a ma już mocarstwowe plany na przyszłość. W oparciu o uchwałę walnego zgromadzenia akcjonariuszy o kapitale docelowym, która zezwala zarządowi firmy na podniesienie jej kapitału maksymalnie o 7 mln akcji, prezes Optimusa Andrzej Widerszpil zamierza odbudować potęgę nowosądeckiej spółki. - Poważnie rozważamy udział w konsolidacji producentów pecetów - powiedział "Gazecie" Widerszpil. - Chciałbym, żeby Optimus przejął innych dystrybutorów: JTT oraz NTT - dodał.
Wszystkie komentarze