Zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów osoby korzystające z samochodów osobowych lub innych o dopuszczalnej ładowności do 500 kg na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu (lub innych podobnych) nie mogą obniżyć VAT należnego związanego z płatnością rat wynikających z tej umowy. Osoby takie nie mają też prawa do zwrotu różnicy pomiędzy podatkiem naliczonym i należnym.
Sprawa firmy, która wbrew rozporządzeniu obniżyła podatek, trafiła najpierw do NSA, a po niekorzystnym dla niej wyroku do Sądu Najwyższego. Ten wystąpił do Trybunału z pytaniem, czy przepis rozporządzenia oraz art. 23 ustawy o VAT, który pozwolił ministrowi finansów go wydać, są zgodne z konstytucją. Ustawa zasadnicza mówi m.in., że nakładanie podatków oraz określanie zwolnień podatkowych może nastąpić tylko w ustawie. Wcześniej TK uznał za niezgodne z konstytucją kilka nieprecyzyjnych delegacji z ustawy o VAT i tyle samo rozporządzeń ministra finansów wydanych na tej podstawie. Tak było m.in. w sprawach wysokości VAT na czasopisma i akcyzy na gaz płynny.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze