Statek przewożący 680 ton materiałów wybuchowych zatrzymali greccy komandosi - padały władze w Atenach w niedzielę. Statek "Niebo Bałtyku", z załogą ukraińsko-azerską, pod banderą Komorów, ale należący do firmy z Wysp Marshalla, kierował się do któregoś z państw Afryki, być może do Tunezji. Grecy nie wykluczają, że jego ładunek miał być skierowany do terrorystów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze