Akcję "Miasto na jedną noc" zorganizowaliśmy po raz drugi. Idea była prosta: nasze dziennikarki i dziennikarze odwiedzają i zwiedzają małe i duże miasta, popularne i mniej znane. Spacerują, podziwiają, testują atrakcje turystyczne, próbują miejscowej kuchni.
Namiętność, pasja, zdrady, rozstania, podział majątku i skandale u Hochbergów z zamku Książ to historie, o których można słuchać godzinami. Przy nich netflixowy romans "Bridgertonowie" wieje nudą - pisała poznańska reporterka Marta Danielewicz, która na początku wakacji wyruszyła do Wałbrzycha. - Jeszcze kilka lat temu nikt by nie pomyślał, że miasto górnicze i przemysłowe może tak elektryzować i przyciągać.
Wszystkie komentarze