Szkolenie wojskowe zostało usunięte z rosyjskich szkół w 1990 r., ale teraz wraca jako przedmiot obowiązkowy. W programie m.in. obsługa kałasznikowa i adaptowanie dronów do celów militarnych.

Podstawowe szkolenie wojskowe wraca z impetem do rosyjskich szkół ponad 30 lat po jego zniesieniu. Jednym z punktów nowego przedmiotu będzie szkolenie w zakresie wykorzystania zmodyfikowanych amatorskich dronów w walce – to oczywisty efekt doświadczeń „operacji specjalnej" w Ukrainie.

Programem – ogłoszonym przez resort edukacji na niespełna dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku szkolnego – objęci zostają uczniowie dwóch ostatnich klas szkół średnich.

Prawo federalne dotyczące szkolnej edukacji wprawdzie na papierze inspiruje się zasadami poszanowania „humanistycznego charakteru edukacji", ale w rzeczywistości nie blokuje militarnej edukacji. W związku z tym już w grudniu 2022 ministerstwo edukacji zatwierdziło przywrócenie podstawowego szkolenia wojskowego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wcale mnie to nie dziwi. Każdy faszystowski kraj zawsze sposobi młodzież do wojny; tak było z Hitlerjugend i z pionierami w Rosji Sowieckiej, tak jest i w obecnej, na wskroś faszystowskiej, Rosji.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Mysl przewodnia - kogo by tu napaść, kogo by tu napaść.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Owe chałupnicze umiejętności mogą się rosyjskiej młodzieży przydać. Jak przyjdzie się bronić na linii Obu czy Irtyszu.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Zmobilizowali około 700 tysięcy ludzi i nie wiadomo gdzie się podziało ponad 300 tysięcy. Będą potrzebować dzieci i młodzieży już wkrótce.

    Apropos Prigozyna, zginął przedwczoraj a już wczoraj zrównano z ziemią cmentarz (przynajmniej jeden) jego najemników. Wyrwali krzyże, wyrzucili wieńce i wyrównali teren. Nagrał to jedne z oficerów. Teraz Wagnerowcy sa wściekli a to oznacza jedno – będą się nadal zabijać z przedstawicielami armii i służb.

    Mao lao, Wawafre, rattus-rattus! Jimmy i inne prorosyjskie trolle! Wasz kraj potrzebuje Waszych dzieci! Zrobi z nich żołnierzy i zobaczą jak hartuje się stal! Dajcie im szanse zginąć za Waszą ojczyznę i złote sedesy oligarchów!

    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To jest nieprawdopodobnie straszne. Oni myślą tylko o zabijaniu ludzi. Jeśli ich społeczeństwo się z tym nie rozprawi to powinni być odgrodzeni od Świata.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Każde zwierzę uczy młode jak żyć i zdobywać pożywienie i przetrwać. Jedynie człowiek nie potrafi jeszcze tego zrozumieć.
    @sloniu65

    To znaczy, że co, mamy uczyć naszych nastolatków jak zabijac Rosjan??????

    Po co????

    NATO w sumie ma ponad 7 milionów żołnierzy z możliwością zmobilizowania około 130-160 milionów.

    To więcej niż Rosja ma ludzi.

    Rosja juz przegrała, jak wczoraj powiedział amerykański kongresmen Graham: Ukraina za 3% rocznego budżetu armii USA zniszczyła połowę potencjału armii Rosji.

    Rosja już chyli się ku upadkowi.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kiedy u nas? Czarnek juz tupta...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0