Mark Rutte, holenderski premier, który podał się do dymisji po upadku centroprawicowego rządu w piątek, odchodzi z polityki. Ogłosił to na początku debaty parlamentarnej zwołanej w poniedziałek w celu przeanalizowania skutków rozpadu czteropartyjnej koalicji, której przewodził, czwartej z rzędu od 2010 r., ale która była u władzy zaledwie półtora roku. "W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje na temat tego, co mnie motywuje. Jedyna odpowiedź brzmi: Holandia" – powiedział Rutte.
Wszystkie komentarze
W Holandii jest BBB i rośnie
Obecnie w Holandii jest więcej katolików niż protestantów. Zresztą w USA też największą denominacją religijną są teraz katolicy. Nawet prezydent jest katolikiem :-).
Historyczny margines
Przez nielegalnych migrantów, za dużo ich tam wpuścili.