Tekst z cyklu "Made in China" w magazynie "Wolna Sobota"
Amerykańskie miasto San Jose pod koniec września przeprosiło chińskich imigrantów i ich potomków za „rasizm systemowy i instytucjonalny, ksenofobię i dyskryminację". Kulminacja nienawiści miała miejsce w roku 1887: gdy rada miejska jednogłośnie zatwierdziła nakaz usunięcia lokalnego Chinatown, by zrobić miejsce dla nowego ratusza, biali mieszkańcy doszczętnie spalili chińską dzielnicę. 1,4 tys. imigrantów musiało znaleźć sobie nowe miejsce.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
rasista, a ubogacanie kulturą to przecież 3000 lat
Nawet jeżeli tak jest - nie oznacza to, że mamy postępować tak samo. No chyba że uznamy, że wprowadzimy w Polsce dyktaturę dożywotnią, skoro na bliskiej nam geograficznie Białorusi i Rosji też tak jest. Tam też autor ma się domagać demokracji, bo Gosia_b111 tak sobie zażyczył?
"Nawet jeżeli tak jest - nie oznacza to, że mamy postępować tak samo."
Przecież nie postępujemy tak samo - jesteśmy gotowi na legalną imigrację osób, które są gotowe przestrzegać naszych wartości. Przyjmowanie zaś wszystkich to najkrótsza droga do zniszczenia swojej kultury.
Pieprzysz znowu tu te swoje trzy po trzy!!!
Spadaj rusofilski kołtunie!!! Won z tych stron!!!
Ogłosiłeś rasistowską tezę, że nasza kultura jest w czymkolwiek lepsza od tych, w których ludzi pali się w klatkach, rucha kozy i trzyma kobiety owinięte w worki...
Czytanie pierdół które wypisujesz na zamówienie to też najkrótsza droga ale do zniszczenia przyzwoitości i zdrowego rozsądku
Kiedy to nie jest teoria spiskowa, tylko statystyka kryminalna z krajów zachodnich typu Niemcy, Francja, czy Szwecja. Tyle że kobiety niekoniecznie zawsze są białe, bardzo mi przykro :(
90 % albo i wiecej tych napasci popelnianych jest przez czarnych
Jakieś źródło na poparcie twojego twierdzenia?
Czyli każdego turystę na lotnisku na przymusowe szczepienia? Bo jakoś nie słyszałem, by z powodu turystyki gdzieś wybuchły w Polsce ogniska zarazy. A np rosyjskojęzyczni turyści zawsze licznie odwiedzali Zakopane na początku stycznia...
A czy ja coś mówię o przymusowych szczepieniach na lotnisku, czy w lewackim łebku samo się ulęgło?
Coraz więcej przypadków gruźlicy w Polsce jest po części efektem napływu i osiedlenia tu ludzi ze wschodu, a po części rodzimych antyszczepów.