Prawdziwej prerii, po której wędrowały przez wieki bizony, w USA udało się zachować ledwie skrawki. Zapewniam jednak, że można się zachwycić, kiedy wejdzie się w wysokie trawy, pośród których pasą się te majestatyczne zwierzęta. Ich orędownikiem był człowiek, którego książka w Polsce stała się ostatnio białym krukiem.

Co oglądam, czytam i czego słucham po pracy? W newsletterach: ekologicznym i zwierzęcym (zapisz się TUTAJ), będę dzielił się odkryciami. W ostatnim opowiadałem o książce rzeźbiarza, który zapuszcza las deszczowy nad Atlantykiem w Irlandii. Dzięki niemu wracają rodzime gatunki!

***

Bizony na amerykańskiej prerii, w Yellowstone i na Wyspie Antylopy

W ostatnich dniach media społecznościowe dosłownie eksplodowały dyskusją o odstrzale bizona Foresta, który pochodził z nielegalnej hodowli pod Częstochową. Ten gatunek został uznany w UE za obcy gatunek inwazyjny (IGO), stwarzający zagrożenie dla rodzimych żubrów. Szeroko sprawę skomentował Adam Wajrak.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Custer state park w South Dakota tam na 71,000 akrów jest stado Biznow , droga którą można się poruszać samochodem wije się w koło porośniętych lasami wzgórz , i te zwierzęta, widok który zapamiętam do końca życia.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Ludzie są straszni - zniszczą wszystko wokół siebie
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Panie Redaktorze,
    Takich "falujących oceanów" mamy nadal sporo w naszym kraju.
    Ale też w zgodzie z naszą tożsamością narodowo-cywilizacyjno-kulturową, w tym sposobami postrzegania krajowej przyrody i jej unikatowości, będziemy te "oceany" opłakiwać, gdy bezpowrotnie znikną z naszych krajobrazów.
    Wtedy beztrosko wyrażając opinie, że "nic nie dało się więcej zrobić".

    To o czym napisałem już się dzieje, a politycy nadal nie chcą rozwiązać istoty konfliktów przyrody z myśliwymi, leśnikami czy rolnikami, którzy w imię tradycji i zachowania zatrudnienia potrafią wspiąć się na wyżyny sabotażu wszystkiego oraz wszystkich.
    Mam nadzieję, że przesadzam, a jeśli nie to ku przestrodze.

    Czytelnik nieakceptujący szarości dnia.
    @lipe
    Opowiadasz niestworzone rzeczy. W Polsce w obecnych granicach nie ma szerokich stepów. Stepowienie Wielkopolski i innych rejonów jest wywołane działalnością człowieka (suszą i ociepleniem klimatu).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kiedy słyszę "Bizon" myślę o żniwach i braku sznurka do snopowiązałek...
    @JozefKinola
    Lepiej pomyśl, jaka jest różnica między kombajnem a snopowiązałką.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Myślałem że miejsce bizonów jest na polskich polach w okresie żniw
    @Tylko_KOALICJA
    Też tak pomyślałem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Tylko_KOALICJA
    Za późno. Kombajn Bizon dawno temu został uwieczniony w piosence "Wałów Jagiellońskich". Wizja wyśpiewana głębokim głosem Rudiego Schubertha jest niezapomniana.

    To jest jak poemat heroikomiczny.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pogubiłem sie. To GW rekomenduje róznorodnośc etniczna flory i fauny, czy odwrotnie?
    @romuald47
    Różnorodność etniczna flory i fauny rekomenduje Wyborczą.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0