Jak podaje PAP, najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach miast Caltanissetta i Agrigento. Tam wody brakuje tak bardzo, że pojawił się jej czarny rynek - mieszkańcy kupują ją z nielegalnych cystern.
W położonej niedaleko Caltanissetty osadzie Niscima wody brakuje od 42 dni.
Bardzo źle jest też w okolicach Trapani, gdzie mieszkańcy wiele godzin muszą czekać na wodę, zaś rolnicy stoją po nią w długich nocnych kolejkach. Z deficytem wody mierzy się też Palermo, gdzie w poniedziałek wprowadzono rotacyjne dostawy wody pitnej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Po co chwalić się głupotą?
niech hoduja dalej kozy i inne zwierzatka,ktore wyzra do cna cala roslinnosc - raz dwa bedzie tam pustynia...
Pytanie czy w ogole powinno tam byc rolnictwo w takiej skali jak obecnie skoro jest nadprodukcja zywnosci...
Żeby im sosny wody nie piły :)
Chamy nawet mogli by sobie tanie domy kupić za 10 euro Najlepiej było by Tygryska tam wysłać
To dobrze dla Polaków będzie pustynia na wczasy bliżej od Egiptu
Ale to skutek osobliwego myślenia i stylu życia na Sycylii. Przecież upały mają tam od zawsze?
Nie takie upały, nie od zawsze, no i kiedyś woda była a teraz nie ma. Czujesz różnicę?
Nie takie misiu. Weźmy przykład z bliższej odległości jeszcze 15-20 lat temu liczba dni z temperaturą powyżej 30 st c w ciągu CALEGO ROKU w polsce wynosiła około tygodnia max 2 dziś zbliża się do miesiąca. Dawniej średnia temp latem to było 26 st dziś uznaje się ja za przyjemny chlodek
powiedz to Chińczykom : D
ale podobno w fotovoltaice przodują
Historycznie to Chińczycy mniej wypierdzieli co2 do atmosfery niż Europa - to po pierwsze (liczą się emisje z całej historii). Po drugie są obecnie liderem w zielonej transformacji, mimo że, tak, budują też bloki węglowe (tak dynamicznie wciąż rozwija się ich gospodarka). po trzecie to Europa - mam na myśli te internetowe sklepy z wszelkiego rodzaju badziewiem - robi zakupy w Chinach, a więc przyczynia się do ich emisji.
to za trudne dla Seby do akceptacji. Seba chce nadal kupować na skośnych portalach, bo tanio, i narzekać na ceny klimatyzacji i hegemonistyczne zagrożenie ze strony Chin, powtarzając po Trampku, że Tajwan ukradł Ameryce fabryki chipów.
"Prostym"
Odsalanie na wielką skalę kosztuje. Mam wątpliwości, czy da się tą metodą wyprodukować wodę dla rolnictwa, żeby ono pozostało opłacalne.
Oczywiście msz rację. Ten przypadek pokazuje tylko "upadek" Europy. Sycylia jest wyspą, więc wkoło pełno woda, a ląd zalewa czysta energia i ..... ano nic.
Niestety to nie jedyny przypadek w Europie.
Dokładnie tak. Nawet są odsalarnie - tylko wyłączone z użytkowania. Tamy niekonserwowane, za to mafijne beczkowozy krążą. ;-)
To nie jest rozwiązanie problemu, tylko usuwanie skutków. Pewnie na chwilę ta woda polepszy sytuację, ale jeśli cała wyspa pustynnieje, to za 20 lat nikt tam nie będzie chciał mieszkać i takie inwestycje nie mają sensu.
Jak mafia się za to weźmie to za 100 lat skończy.
Przynajmniej dla rolnictwa bylaby woda. W Hiszpanii tez tak sie dzieje, na Kanarach to norma, na Costa Blanca tez.
Nie ma to jak ksenofobiczne rzucanie stereotypami. Ja myślę że jakby to było w Polsce to Polacy na pewno by dali radę tą wodę skądś szybko ukraść.
Noga co prawda gnije, ale jak zabandażujemy, to już nie widać i nawet tak nie śmierdzi ...
Aha. Bo od miesiąca brakuje im wody, ale sami na te pomysły nie wpadli.
Nie wróżę im sukcesu. Do modlitwy o deszcz nie potrzeba myślenia, do zbudowania stacji odsalania wody już tak.
ruskiś troll?
Trzeba uruchomić istniejące ale mafia lepiej zarabia na beczkowozach....
Rządy mafii nie spadły z nieba, tylko są konsekwencją pewnego sposobu myślenia, czy raczej zakłamania...
"Krytykantów"na tym forum 99% - szczególnie, emeryci poloniści.
Dodaj coś na temat - wtedy będzie super.
Ale to jest na temat. @Montefeltro słusznie zwrócił uwagę.
twoim zdaniem, dodaj.