Najpierw niedźwiedź brunatny sprawnie wspina się na szczyt metalowego płotu. Tam zatrzymuje go concertina - wieńczące zaporę kłęby ostrego jak żyletki drutu ostrzowego - więc opuszcza się po metalowej ścianie. Przez chwilę próbuje się podkopać, jednak szybko z tego rezygnuje. Potem stara się obalić ogrodzenie, uderzając w nie łapami - również bez skutku.
Takie zdarzenie nagrała kamera na granicy litewsko-białoruskiej. Straż graniczna Litwy potwierdziła już, że do incydentu doszło 18 sierpnia w powiecie Švenčioni, a niedźwiedź próbował się przedostać na Białoruś.
Wszystkie komentarze
Czyste zło? Rozumiem, że brudne zło to miliony z Azji i Afryki, ktore ktoś w Europie musi utrzymać i zmierzyć się z ich " kulturą".
Przynajmniej chwila wytchnienia od mierzenia się z naszą własna kulturą i utrzymywaniem naszych własnych pisowców
Nawet jeśli politycy mają gdzieś zwierzęta i ekosystem, to powinni wziąć pod uwagę to, że na tych terenach ludzie żyją z turystyki, która oparta jest na obecności dzikich zwierząt.