Wokół Florydy, gdzie przebiega szlak przemytniczy, rekiny mogą się uzależniać od kokainy. To powoduje u nich niecodzienne zachowanie: podpływają do ludzi, śledzą nieistniejące punkty w przestrzeni, gonią za pakunkami w wodzie...

Floryda leży na szlaku przemytniczym, a opakowania kokainy są regularnie wyrzucane na plaże. Jak to możliwe? Przemytnicy z Ameryki Środkowej i Południowej zrzucają ładunki w umówionym miejscu, a ich odbiorcy podpływają łodziami i je wyławiają. Czasami ładunek jest wyrzucany za burtę, by uniknąć kontroli straży przybrzeżnej. Tylko w czerwcu przechwyciła ona 6,4 tys. kilogramów kokainy na Morzu Karaibskim i Oceanie Atlantyckim. Jej wartość to ok. 186 mln dol.

Oczywiście część ładunku przekazywanego lub ukrywanego w ten sposób już na zawsze zostaje w morzu, ułamek tego trafia na plaże, reszta opada na dno lub rozpuszcza się w wodzie. Rybacy z Florida Keys, zespołu wysp rozciągających się między zatoka Meksykańska a Oceanem Atlantyckim u południowego wybrzeża Florydy, od dawna przekazywali opowieści o uzależnionych od narkotyków rekinach.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Żeby człowiek nawet rekina młota naćpał- to już się robi pętla na ewolucji a nawet supeł…..
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Sharkando 7 in your cinema soon !!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    nie da sie uzaleznic nieswiadomie - wiec po odstawieniu zawsze minie
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Dlatego trzeba je szybciutko wytłuc do ostatniego.
    @MS
    Pogięło cię?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @obywatel2015
    To sarkazm.
    Chyba
    już oceniałe(a)ś
    1
    0