Zachodnia Irlandia słynie z wybrzeża, o które rytmicznie uderzają fale, i nagich, kamienistych gór, gdzie w zagłębieniach i dolinach rośnie niewiele karłowatych drzew. Rosną pochylone, smagane przez srogie sztormy wiejące z północnego Atlantyku.
Linia brzegowa, owiewana zimnymi, czystymi wiatrami, z ciągle zmieniającym się niebem, sprawia wrażenie nietkniętej, pierwotnej, naturalnej. W 2014 roku irlandzki rząd wyznaczył wzdłuż wybrzeża trasę turystyczną o długości 1550 mil [około 2494 kilometrów] i nazwał ją "Dziką Drogą Atlantycką".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jeszcze nawet w XX wieku, popatrzcie choćby, gdzie budowano Titanica.
Ogromny rozwój hodowli przyszedł potem, gdy już lasów prawie nie było i na ich miejsce powstawały pastwiska.
I to Irladczyk jest autorem...
O nadprodukcji żywności w Europie i poza nią nie słyszałeś?