W wiejskiej części Nebraski w porządkach obrad, nad którymi debatują rady hrabstw, znaleźć można m.in. moratoria na budowę nowych farm słonecznych. Niektórzy mieszkańcy krzywią się nawet, gdy mijają garstkę farm wiatrowych, które już tu wyrosły. Ale pomysł na nową kopalnię, która mogłaby pomóc w przejściu na energię odnawialną, zyskał szerokie poparcie.
Spokojne równiny, na których jelenie przemykają po żwirowych drogach, a neonowe zachody słońca rozciągają się na horyzoncie, zmieniłyby się diametralnie, gdyby rozpoczęto wydobycie metali takich jak niob, skand, tytan i pierwiastki ziem rzadkich.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Najczęściej wynika to z tego, że 5-ciu jest gotowych się uczyć/dokształcać/pracować po 16h. Oni zarabiają więcej, oni inwestują większość zarobków, oni znajdują inwestorów.
Z nich dwóch ma pecha, a jeden choruje -i zostaje Twoich dwóch.
Jest jeszcze 50 osób nieźle zaangażowanych -którzy lądują dookoła i mają się dobrze.
Jest 100 osób co daje się ciągnąć za uszy i żyje im się dużo lepiej.
Potem jest cała reszta, która chciałaby odwalić swoje w 2h, a resztę przebimbać do 16-tej -byle do piątkowego piwa.
..a konsekwencje dewastacji ziemi ponoszą wszyscy. Nie po równo, ale równomiernie. Powietrze zanieczyszczone, wody zatrute...
Jakbyśmy woleli żyć jak Indianie, to by kolonizacji nie było. Smutne to, ale nieuniknione.
W punkt
ehe. tak, najczęściej to właśnie z tego tylko wynika
Już sami nie potraficie sklecić materiału o czymkolwiek - głąby jedne.
Cenię dobre dziennikarstwo - taki slogan kiedyś głosiliście.
bo mysli o tobie
Może właśnie o niech myśli , w końcu gdzieś ta broń jest produkowana i jest robota , firmy tez zarobią No i tez mogą zaciągnąć się do wojska i dobrze zarabiać . Problem w tym , że te 50 milionów Amerykanów nie bardzo się łapią na takie prace , pewnie na jakiekolwiek zresztą. Za to zasiłki jak najbardziej . W Ameryce jak tylko chcesz to naprawdę można niezłe żyć . Sasiad pojechał kilka lat temu, nie młody już , bez wsparcia rodziny bez języka , bez jakiś szczególnych umiejętności bez stałego pobytu i pozwolenia na prace. Ale trzeba zapierd….ć.
Broń dla Ukrainy kosztowała jak dotąd każdego mieszkańca USA około 60 centów.