Delfiny butlonose pomagają brazylijskim rybakom w połowach, a naukowcy odkryli, co te morskie ssaki zyskują na wspólnym polowaniu z ludźmi.

Każdego lata w wodach w rejonie miasta Laguna na południowo-wschodnim krańcu Brazylii rybacy wypływają na kanały przy ujściu rzeki, aby zarzucić sieci w nadziei na złowienie migrujących ryb z rodziny mugilowatych. W mętnej wodzie ryby trudno zauważyć. Rybacy mogą jednak liczyć na niespodziewaną pomoc ze strony strony: delfinów butlonosych, które zaganiają ofiary w stronę sieci rybackich.

Dwa drapieżne gatunki od pokoleń potrafią skoordynować swoje połowy.

"Zazwyczaj ludzie odnoszą korzyści, a przyroda ponosi koszty", ale nie zawsze!

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze