Na wyciętym kawałku bujnego amazońskiego lasu deszczowego, niedaleko miejsca, gdzie żyją jedne z ostatnich rdzennych ludów na Ziemi, robotnicy zakończyli niedawno budowę nowej platformy wiertniczej, którą dosłownie wyryto w środku dziczy.
Zespoły robią odwierty w jednym z najważniejszych ekosystemów na naszej planecie, który magazynuje ogromne ilości ocieplającego planetę dwutlenku węgla. Zbliżają się stopniowo do strefy wyłączonej, która ma chronić grupy rdzenne. Okazuje się, że znajdują się w niej również jedne z największych rezerw ropy naftowej w kraju.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
tylko się przyglądamy... wpleceni w matnię kapitalizmu...
Oto cała hipokryzja bogatych państw Zachodu. Ten mechanizm powtarza się ciągle.
Widać to podczas procesu nakładania sankcji na rosję- moralność jest ważna, ale pod warunkiem, że na słowach się skończy lub to inni poniosą stratę paru euro. Tacy Belgowie popierają sankcje, ale tylko takie, które nie zahamują strumienia ruskich diamentów do Antwerpii.
Te ich platynowe trumny też zabierze woda, której poziom się podniesie w wyniku ocieplenia klimatu.
Amazonia jest warta więcej niż setki miliardów euro. Wyć się chce.
A po drugie, mówienie, że to "globalne siły finansowe" są winne bo nie chcą utrzymywać Ekwadoru za friko to ostra manipulacja. Pomysł, że cały świat ma zapłacić Ekwadorowi pełną cenę za ropę, której nie dostanie, jest chory. Jeśli Ekwador uważa, że ma dostać rekompensatę bo nie zarobi na ropie, to niech jej zażądają od Arabów, a także zadbaja , żeby Polska tez dostała swoją działkę. Też nie zarabiamy na ropie. Ropa nie jest potrzebna do utrzymania kraju, tylko praca i pomyślunek.
A po trzecie, Ekwador dał się wrobić w manipulacje ekoaktywistów, którzy wykombinowali, że bez zgody zainteresowanych ludzi, na poziomie manipulacji finansowych zablokują światu dostęp do części ropy, a jak to u lewoskrętnych, zapłacić za to miał kto? No bogaci, bo oni maja kasę, którą trzeba im zabrać.
Trzeba być wyjątkowym durniem, żeby wykazać się taką perspektywą. Dowód na to jak kompletnie jesteś pozbawiony(a) podstawowej wiedzy na opisany tu temat i bezrefleksyjnie powielasz uproszczone, prymitywne formułki podobnych sobie idiotów.
Nie przeczę, że trzeba działać adekwatnie do aktualnej sytuacji klimatycznej, ale trzeba to robić z rozsądkiem i regułami współżycia społecznego. Prezydent Ekwadoru wydał sobie odezwę, której nikt nie poparł, więc pozostaje mu mieć do siebie pretensje, że głupio i samolubnie wymyślił. Jak widać większość krajów miało takie zdanie jak moje.
Pozostałe fakty są wprost napisane w artykule, jakbyś przeczytał a nie klęczał to byś widział. A tak to bezrefleksyjnie powielasz uproszczone, prymitywne formułki serwowane przez ekoaktywistów z klapkami na oczach.
no i dalszym ciągu nic nie rozumiesz- ewidentnie przekracza to twoje pułapy pojmowania