Żaden z rurociągów nie był komercyjnie wykorzystywany, jednak w instalacji znajdował się gaz ziemny, którego głównym składnikiem jest metan. To silny gaz cieplarniany, którego potencjał podgrzewania atmosfery jest w pierwszych 20 latach ponad 80- krotnie wyższy niż dwutlenku węgla i 30-krotnie w perspektywie stuletniej. Wielu ekspertów uważa wręcz, że dla poradzenia sobie z rosnącą katastrofą klimatyczną kluczowe jest właśnie radykalne cięcie emisji z metanu. Wyciek może być więc fatalną informacją dla ochrony klimatu. Choć wciąż niewiele o nim wiadomo.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
I zagotować Bałtyk?
Przecież to będzie się paliło na powietrzu,ciepło zwykle u nosi się do góry,ponadto woda jest złym przewodnikiem ciepła.
Nie tyle będzie cieplej, ile wzrośnie dynamika atmosfery, rzadkie zjawiska będą częstsze (powodzie,susze, huragany, fale letnich upałów,suche zimy).