- Nic tylko zmiana klimatu i zmiana klimatu. Ta rozmowa była straszna! - miał powiedzieć znudzony do szpiku kości były amerykański prezydent Donald Trump po popołudniowej herbatce z brytyjskim następcą tronu w 2019 roku.
Zapisał to były szef sztabu i sekretarz prasowy Trumpa w późniejszych notatkach do swojej książki. Kiedy prezydent został już oficjalnie spytany o rozmowę z księciem Karolem, odpowiedział: „On naprawdę interesuje się zmianą klimatu i myślę, że to świetne". Trump był wtedy na etapie, w którym twierdził, że „pogoda zmienia się w obie strony". Z kolei Karol pierwsze przemówienia w obronie środowiska wygłaszał już w latach 70. Od tamtej pory przestrzegał przed zalewem plastiku, upadkiem wsi, oderwaniem od natury, zanieczyszczonym jedzeniem, zakwaszeniem oceanów, wymieraniem gatunków i globalnym ociepleniem. Niedawno przyznał, że przez dwa dni w tygodniu rezygnuje z ryb, mięsa i nabiału, a BBC opowiadał, że jeździ 51- letnim kabrioletem Aston Martin napędzanym „nadwyżką białego angielskiego wina i serwatką z produkcji sera" ( czyli na biopaliwo).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Na wieki wieków
Nie wmawiajcie glupot, bicie piany