Anglicy uznali, że torf lepiej im służy w torfowisku niż w worku z kompostem. Dlatego chcą zakazać w supermarketach i centrach ogrodniczych sprzedaży mieszanek ogrodniczych opartych na torfie.

Zakaz ma wejść w życie w Anglii w 2024 roku, wcześniej podobne zamiary ogłosiła Walia (od maja 2024 roku), zaś Szkocja zapowiedziała zmiany, ale bez konkretnej daty. Torfowiska, jako jedne z najcenniejszych siedlisk przyrodniczych w Wielkiej Brytanii, doskonale filtrują wodę, chronią przed powodziami, są domem dla wielu rzadkich gatunków roślin i zwierząt oraz są magazynem węgla. A nawet - co w odróżnieniu od pozostałych argumentów jest specyfiką wyspiarską - pomagają zachować zabytki archeologiczne z czasów rzymskich. Anglicy uznali więc, że torf bardziej opłaca im się w torfowisku niż w workach z mieszankami ogrodniczymi, co w kraju słynącym z zamiłowania do ogrodów mogłoby się wydawać niełatwą decyzją.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Bardzo mądrze, tym bardziej, że w torfie i tak rośliny kiepsko rosną, to podłoże w upał przesycha na wiór w błyskawicznym tempie, trzeba stosować cały czas sztuczne nawozy bo torf jest ubogi w składniki odżywcze. Jedyne rośliny które lubią torf kwaśny i go wymagają to borówki. Wszystkie kwiaty czy to balkonowe czy doniczkowe powinny mieć zupełnie inne podłoże. Świetnym zastępnikiem jest np ziemia liściowa, a u nas opadające liście wciąż się traktuje jak zło wcielone, zamiast widzieć w tym "plon" i produkt.
    @mardaani.74
    Kwaśna i żyzna gleba potrzebna jest pod azalie, rododendrony, hortensje i kamelie. Są odpowiednie nawozy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Człowiek to niby istota rozumna, a niszczy wszystko wokół siebie.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    uczmy siu od Anglikow!
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Marzy mi się łatwo dostępny, dobrej jakości kompost. W marketach wszystko jest z torfem, tymczasem ziemia kompostowa ma o niebo lepsze właściwości.
    Ma też jeden zasadniczy dla handlu minus: jest cięższa. Rozwiązaniem byłaby lokalna produkcja.
    @_sparrow_
    W relła jest w sprzedaży kompost. Cena jak to w relła, szału nie ma. Ale sprawdź czy Twój zakład komunalny nie robi takich akcji jak Gdański, tj raz do roku oddaje kompost za 1 PLN, z transportem pod warunkiem że bierze się min 1m3. Można było (ale tu mogę się mylić) podjechać do nich i samodzielnie nabrać ile dusza zapragnie. Co prawda ostrzegają, że w kompoście mogą być kawałki foli i szkła, więc nie bardzo to podpada pod kompost dobrej jakości. Trzecia opcja to olx. W ten sposób znalazłem zrębki w cenie 20pln/1m3. Są tam też oferty w workach - droższe.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Z tytułu wynika, że Anglicy nie chcą już uprawiać ogródków i niszczą torfowiska. Ach, to tylko kolejny nieudolny tytuł w Wyborczej.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    No dobra ale co zamiast torfu? Można także zakazać oddychania bo przecież dwutlenek węgla powstaje...
    @Ghj2354
    podłoża na bazie kompostu - warto czytać uważnie :)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Ghj2354
    Są dostępne podłoża beztorfowe. Są to kompostowane resztki roślin. Można też podjechać do lokalnego przetwórcy śmieci- wiele już oferuje kompost
    już oceniałe(a)ś
    1
    0