Blisko 400 słoni, 2000 impali, 70 żyraf, 50 bawołów, 50 gnu, 50 zebr, 50 elandów, 10 lwów a do tego grupa 10 likaonów - w Zimbabwe trwa operacja przeniesienia ponad 2,5 tys. zwierząt z rezerwatu Save Valley do oddalonych o ok. 700 km rezerwatów na północy kraju: Sapi, Matusadonha i Chizarira.

To potężna operacja. Antylopy trzeba zagonić samochodami i helikopterami do zagród, ale największe wrażenie robi chyba załadunek słoni. Najpierw trzeba je poddać sedacji, a następnie przy pomocy dźwigów załadować na przystosowane do ich transportu ciężarówki.

Cała akcja jest częścią "Project Rewild Zambezi", który jest realizowany przez organizację przyrodniczą Great Plains Foundation we współpracy z Parkami Narodowymi Zimbabwe i Urzędem ds. Zarządzania Dziką Przyrodą, Centrum Ochrony Środowiska Uniwersytetu Waszyngton-Seattle i Wydziałem Zoologii Uniwersytetu Oksfordzkiego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    A w norweskim fiordzie był z wizytą mors Freia i palnęli mu w łeb.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1