- Na przykład tutaj, w Oslo, temperatura przyrasta o 0,4 st. C na dekadę, a ludzie odczuwają zanikanie śniegu w zimie - powiedział dr Ketil Isaksen z Norweskiego Instytutu Meteorologicznego. - Ale to, co dzieje się na Dalekiej Północy, jest poza skalą - dodał naukowiec.
To właśnie kierowany przez dr. Isaksena zespół odkrył, że w północnym regionie Morza Barentsa roczne średnie temperatury przyrastają nawet o 2,7 st. C w ciągu dziesięciu lat. Zaś wzrost średnich rocznych temperatur w miesiącach jesiennych na dekadę sięga aż 4 st. C. W ten sposób północne Morze Barentsa wraz z leżącymi na nim wyspami to najszybciej nagrzewające się w wyniku globalnego ocieplenia miejsce na Ziemi.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
W polsce?!
Staaaaaryyyy.
Nikogo to nie obchodzi na calutkim świecie.
Dopoki nas to nie dotyka to w życi to mamy.
zapomniałeś o zimnym piwku!
Kotlet koniecznie 10 zł za kg nie ważne że mój pies tego nie zje musi być dużo i tanio
Spokojnie, te dizle z Reichu za kilka lat się skończą, bo tam już większość rejestrowanych nówek to hybrydy i elektryki.
A dizle i inne rzęchy w Polsce będą coraz rzadziej jeździć, bo paliwo będzie drożeć szybciej niż żywność.
Na jedzenie i flaszkę musi starczyć - najpierw artykuły pierwszej potrzeby.
Dizle muszą jeździć. Czym pojedziesz po flaszkę, jeśli ani ekolodzy ani tym bardziej prawactwo nie spieszą się z modernizacją zbiorkomu?
Nie odrobiłeś lekcji. Możemy już od dwóch lat. Noktowizja i termowizja celem redukcji pogłowia dzika. Smutne i wbrew zasadom prawdziwych myśliwych.
Prawdziwi to tacy, którzy muszą polować, żeby jeść, tak? No bo reszta to zdemoralizowani mordercy z drogimi zabawkami, prawda?
Należysz do tych degeneratów, którzy z uśmiechem na ustach celują do żywego zwierzęcia i dostają orgazmu na samą myśl o możliwości zabicia? Ryj też sobie krwią smarowałeś?
Lekcji? taka uwaga świadczy o chęci dominacji i jest niepotrzebna. Myśliwy? A podana przeze mnie informacja jest z innego źródła i jeśli jest błędna, to przepraszam - trudno sprawdzać każde zdanie zamieszczone w prasie fachowej. Jeśli już 2 lata temu rząd ułatwił myśliwym mordowanie zwierząt i w ramach specustawy zezwolił na broń z noktowizorem, znaczy to dla mnie tyle, że rząd nie ma kontroli nad wprowadzaniem bioasekuracji na wsiach, przez co cierpi przyroda dzika, przyroda udomowiona, gospodarka i my, zwykli ludzie. Tym bardziej, że rozwalenie masy dzików i tak nie pomoże w zwalczaniu ASF, bo drobni rolnicy/hodowcy mają na bioasekurację wywalone. A myśliwi powinni sami oczyszczać atmosferę wokół siebie, np. przez protestowanie przeciwko takiemu prawu. Ale... przecież myśliwi to też rolnicy, i vice versa.
Możliwe, że istnieje już tylko na tym zdjęciu. Niestety.
My tez bedziemy stopniowo czolgac ku polnocy, az wreszcie umrzemy na dryfujacej krze w trakcie spozywania ostatniego schaboszczaka.
No i to wyjaśnia, czemu goralenvolk głosuje na PiS. Zakopanego nie zaleje, hej!
Tylko czy gdy podniesie się poziom wód (skutek topnienia lodowców), to czy Szwecja nie znajdzie się pod wodą?
Pytam serio.
Które miejsca będą ponad poziomem mórz i oceanów, nie narażone na erupcje wulkanów i na tyle żyzne by wyżywić ludzi?
Te już zajęte
Szwecja to kraj wyżyn i gór. Poza terenami nadmorskimi, zupełnie bezpieczna.
Które będą bezpieczne?
Pytam serio.
Które miejsca będą ponad poziomem mórz i oceanów, nie narażone na erupcje wulkanów i na tyle żyzne by wyżywić ludzi?
My i tak, tego nie dożyjemy.
Mniej więcej 70 metrów. O tyle podniósłby się poziom oceanu gdyby stopniały wszystkie lodowce.
Wpisz w google flood map (czy jakos tak) i wszystko widac.
Dzięki serdeczne
Jeśli martwisz się o siebie a nie swoje wnuki to poza miejscowościami nadmorskim jesteś bezpieczny akurat pod tym kątem. Do końca stulecia wzrost poziomu morza będzie bodaj poniżej metra (co oczywiście nie znaczy że szcztowe fale będą tylko met wyzsze), tutaj jest duża bezwładność.