Starostwo powiatowe w Wałczu najpierw unieważniło przetarg na remont drogi, by potem w drugim podejściu wybrać ofertę o około 330 tys. wyższą niż ta z pierwszego. Jednym z koronnych argumentów jest to, że "remont" to nie to samo, co "przebudowa". W tle zawieruchy związanej z prawem budowlanym jest prawie 3-milionowe dofinansowanie z Lasów Państwowych.

Osoby, które kontaktowały się z "Wyborczą", proszą o anonimowość. Pokazują dokumenty, które wskazują na nietypową - ich zdaniem - historię przetargu w starostwie powiatowym w Wałczu.

W 2021 r. dyrektor generalny Lasów Państwowych podpisał rozporządzenie z listą dróg w całym kraju. Ich zarządcy otrzymać mieli pieniądze na przebudowę bądź remonty. Lasy Państwowe od lat wydają miliony na tego typu działania. Oficjalnie, jak wskazują leśnicy, rekompensują w ten sposób samorządom to, że po lokalnych drogach jeździ ciężki sprzęt i ciężarówki z drewnem z polskich lasów, przez co szybciej niszczy się ich nawierzchnia.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Dlaczego autor nie zapytał neutralnego specjalisty? Nawet przy ograniczonej liczbie danych widać, że działanie jest poprawne. Być może na etapie przygotowania pierwszego postępowania nie przemyślano nazewnictwa i użyto słowa remont, co oznacza przywrócenie stanu oryginalnego (bez żadnych ulepszeń), zamiast przebudowy/modernizacji, a może dofinansowanie zmieniło znacząco zakres robót? Jeszcze jedna „nudna” uwaga, w instytucjach publicznych remont finansuje się ze środków bieżących, a przebudowę ze środków inwestycyjnych. Nie potrafię sobie wyobrazić dofinansowania przez LP Starostwa dotacją na działalność bieżącą. Jednym słowem artykuł „gó...burza”.
    @galomagr
    Nie musiał. To tylko artykuł. Tobie coś się pomyliło.
    już oceniałe(a)ś
    0
    7
    @and.reh
    Musiał. Tu chcemy czytać rzetelne artykuły, bo za nie płacimy! A nie "to tylko artykuł".
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Lasy Państwowe to taki twór, który żyje jak pasożyt, funkcjonuje żeby przeżyć, a przy okazji potrafi dobrze się obłowić pod płaszczykiem "opieki nad lasami", ostatnio widać jak tną w pień co lepsze drzewostany.
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    "wykorzystywana do transportu części drewna pozyskiwanego w Nadleśnictwie..." Cudny eufemizm na złodziejstwo.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4