Amerykańskie uczelnie to nie tylko instytucje badawcze, ale też poważni inwestorzy. Studenci domagają się, żeby nie lokowały środków w akcje firm gazowych czy naftowych - tak jak zrobił już Harvard.

Amerykańskie uczelnie, inaczej niż większość europejskich instytucji szkolnictwa wyższego, to w większości prywatne instytucje (choć są też stanowe).

Ich utrzymanie, ale także rozwój możliwe są dzięki funduszowi inwestycyjnemu (endowment), który pochodzi np. z zapisów testamentowych czy darowizn, a który inwestowany jest na rynkach finansowych. To z tych zysków finansowana jest uczelnia, a kapitał ma zapewnić jej niezależność i przetrwanie.

Największy majątek ma uniwersytet Harvarda (szacowany na aż 53 mld dol.), za nim plasują się Yale (42,30 mld dol.), Uniwersytet Stanforda (37,8 mld dol.), Princeton (37,7 mld dol.) oraz MIT, czyli Massachusetts Institute of Technology (27,40 mld dol.).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Protestują, ale każdy ma w kieszeni najnowszego ajfona do którego materiały wykopują z ziemi głodne dzieci w Afryce.

    Czysty virtue signaling.
    już oceniałe(a)ś
    12
    3
    Jeszcze niech protestują przeciwko wydobywaniu kopalin do akumulatórów. Klimat odetchnie
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    bo prąd jest przecież z gniazdka, oze się na sprawdza, bo nie zawsze wieje czy świeci, zostaje atom, z drugiej strony atom i sasin to ja dziękuję postoje
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Putin lubi takie protesty. Mniej zachodnich inwestycji w gaz, więcej Zachód zapłaci za gaz rosyjski ...
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    Po jednej stronie lobby węglowe, naftowe i gazowe, po drugiej stronie ci od energii odnawialnej. Na pewno trzeba odejść od emisji CO2, ale chyba każdy rozsądny człowiek rozumie, że nie da się tego zrobić z dnia na dzień. Lobby od energii odnawialnej bardzo naciska, bo stoją za tym potężne pieniądze.
    @Jozef_K
    Jako z dnia na dzień? Od lat mówi się o niszczącym środowisko wydobyciu paliw kopalnych i o szkodliwym dla środowiska ich spalaniu. To nic nowego. Co najmniej 30 lat, jak nie więcej. Problem w tym, że jak się tylko mówi, to się nic nie dzieje. Dopiero publiczne protest i obostrzenia prawne doprowadzają do zmiany zachowań.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    do tego rowniez powinna dojsc masowa produkcja miesa, przemysl mleczny, farmacje i firmy ubezpieczeniowe - ameryka to jedno wielkie pudlo ktorym celem jest tylko robienie pieniedzy i to na wczoraj. Za kazda cene. Im wiecej i szybciej tym lepiej.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    dziadekzbielan: W USA lewactwo też jest głośne. Chcą jak w Europie kupować gaz od putina.
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    Świetnie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4